Ale tak w ogóle, to o co się, prawda, rozchodzi? Do czego chce mnie Pani przekonać? Ostatnie zdanie z pana generała (proszę tam poprawić jeden wyraz) jest komunałem, który wielcy mężowie stanu mają w zwyczaju rzucać w chwili refleksji, a nuż do czegoś w przyszłości przypasuje. Coś jak, po burzy biorą płocie. Tak rodzą się wizjonerzy.
Tymczasem ja, skromny referent, powtarzam Pani od godziny tylko jedno. Unia nie jest ideą, tylko biznesem. Kiedy skończy się biznes, skończy się też Unia.
-->Agawa
Ale tak w ogóle, to o co się, prawda, rozchodzi? Do czego chce mnie Pani przekonać? Ostatnie zdanie z pana generała (proszę tam poprawić jeden wyraz) jest komunałem, który wielcy mężowie stanu mają w zwyczaju rzucać w chwili refleksji, a nuż do czegoś w przyszłości przypasuje. Coś jak, po burzy biorą płocie. Tak rodzą się wizjonerzy.
Tymczasem ja, skromny referent, powtarzam Pani od godziny tylko jedno. Unia nie jest ideą, tylko biznesem. Kiedy skończy się biznes, skończy się też Unia.
——————————
referent Bulzacki -- 04.10.2009 - 18:53r e f e r a t | Pátio 35