Nudzą mnie te złośliwostki wobec Prezydenta, kierowane — o dziwo — do mnie. Niech Pani je zachowa na lepszą okazję.
Z perspektywy konstytucji z 1997 r. prawo hierarchicznie najwyższe to polska konstytucja. Na razie nic się nie zmieniło. Inna rzecz, że prawo krajowe (w tym konstytucja) musi być zgodna z prawem UE. Są wówczas dwie możliwości:
a) dostosować polskie prawo do prawa UE (np. zmienić konstytucję);
b) zachować prawo sprzeczne z prawem UE i zastanawiać się co dalej.
Na razie polski TK potwierdził prymat konstytucji względem prawa UE i zasugerował zmianę konstytucji, jeśli chcemy pozostać w strukturach unijnych, co posłowie zrobili (casus tzw. ENA – europejski nakaz aresztowania; zmieniono konstytucję i kpk). Tak samo podchodzą do tej kwestii Niemcy (FTK), którzy ostatnio uznali za niezgodną cześć swojego porządku krajowego (ustawy) z Ustawą Zasadniczą, które implementowały Traktat z Lizbony (ustawy zmieniono); wcześniej, przypominam sprawę T. Krall – jeśli nie mylę nazwiska (zmiana konstytucji sanująca nierówność kobiet w dostępie do służby wojskowej).
Agawa
Nudzą mnie te złośliwostki wobec Prezydenta, kierowane — o dziwo — do mnie. Niech Pani je zachowa na lepszą okazję.
Z perspektywy konstytucji z 1997 r. prawo hierarchicznie najwyższe to polska konstytucja. Na razie nic się nie zmieniło. Inna rzecz, że prawo krajowe (w tym konstytucja) musi być zgodna z prawem UE. Są wówczas dwie możliwości:
a) dostosować polskie prawo do prawa UE (np. zmienić konstytucję);
b) zachować prawo sprzeczne z prawem UE i zastanawiać się co dalej.
Na razie polski TK potwierdził prymat konstytucji względem prawa UE i zasugerował zmianę konstytucji, jeśli chcemy pozostać w strukturach unijnych, co posłowie zrobili (casus tzw. ENA – europejski nakaz aresztowania; zmieniono konstytucję i kpk). Tak samo podchodzą do tej kwestii Niemcy (FTK), którzy ostatnio uznali za niezgodną cześć swojego porządku krajowego (ustawy) z Ustawą Zasadniczą, które implementowały Traktat z Lizbony (ustawy zmieniono); wcześniej, przypominam sprawę T. Krall – jeśli nie mylę nazwiska (zmiana konstytucji sanująca nierówność kobiet w dostępie do służby wojskowej).
Tyle starczy?
——————————
referent Bulzacki -- 05.10.2009 - 08:38r e f e r a t | Pátio 35