Jeśli trzydziestoparoletni Karnowski, ma być radiowym(choć z kontekstu można wnioskować, że dziennikarskim) autorytetem dla ludzi pracujących w radiu od dziesięcioleci, to albo ja czegoś tu nie zrozumiałem, albo ktoś szydzi z mojej inteligencji.
I jest tam jeszcze jeden błąd logiczny.
Karnowski nie wprosił się na antenę sam, a Sobala na to przystał. Przecież to by było kuriozalne dopiero.
Grześ
Łaskawie przemilczę ten drugi link.
Jeśli trzydziestoparoletni Karnowski, ma być radiowym(choć z kontekstu można wnioskować, że dziennikarskim) autorytetem dla ludzi pracujących w radiu od dziesięcioleci, to albo ja czegoś tu nie zrozumiałem, albo ktoś szydzi z mojej inteligencji.
partyzant -- 05.03.2010 - 11:26I jest tam jeszcze jeden błąd logiczny.
Karnowski nie wprosił się na antenę sam, a Sobala na to przystał. Przecież to by było kuriozalne dopiero.