w historii partii umiarkowanego postępu, Haszek i jego kumpel zgarnęli w knajpie jakiegoś przerażonego jelenia i kazali mu wybrać się z nimi w podróż z Pragi do Stambułu bodajże.
“yassa”
I co z tą belką w moim oku ma wspólnego Jacek Jarecki?
Po tylu latach nie zauważyłeś, że nie jestem zwierzęciem stadnym?
Po tylu latach nagle płacz? Sam masz w oczach bobry.
Coś takiego było
w historii partii umiarkowanego postępu, Haszek i jego kumpel zgarnęli w knajpie jakiegoś przerażonego jelenia i kazali mu wybrać się z nimi w podróż z Pragi do Stambułu bodajże.
I co z tą belką w moim oku ma wspólnego Jacek Jarecki?
Po tylu latach nie zauważyłeś, że nie jestem zwierzęciem stadnym?
Po tylu latach nagle płacz? Sam masz w oczach bobry.
Pino -- 27.02.2012 - 17:55