Będę wrzucał głównie foty z koncertów. Bardzo rożnych, ale nie tylko. Na razie mało tego jest, ale z czasem będzie więcej, bo to i sezon już i w ogóle :)
Jest taki bloger Ab Extra. Nalewałem się tak sympatycznie z niego na S24, że mi slangiem fotograficznym pisze to mi zlinkował swoją galerię fotograficzną.
Jak wrócę ze sklepu to pokażę adres ( żadna tajemnica bo tez na publicznym)- tam jest naprawdę kilkanaście świetnych zdjęć.
czytam sobie właśnie chyba po raz trzeci w życiu chyba Stephena Kinga “Danse Macabre” (polecam wszystkim zresztą, szczególnie tym, co kulturą amerykańską popularną, z sczzególnym uwzględnieniem horroru literackiego i filmowego się interesują) i natrafiłem na taki fragmencik przy okazji zresztą jak King pisze o “Dr jekyllu i Mr Hydzie” Stevensona.
A fragmencik ciekawy, stwierdziłem, że muszę ci podrzucić:)
Bo ty chyba Ramonesów uwielbiasz.
“Linda Ronstadt powiedziała kiedyś o Ramones, ciekawej grupie punkrockowej, która pojawiła się na scenie jakieś cztery lata temu:
“Ich muzyka jest tak sztywna, że można dostać od niej hemoroidów”
:)
znasz jakąś kurtkę ronstadówkę? Ramones to najlepszy rokendrol ever …:)
tak BTW. King jest fanem Ramones. w “Smętarzu dla zwierząt” (w filmie) kierowca ciężarówki, która potrąci chłopca, słucha “Sheena Is A Punk Rocker”, a Bracia nagrali specjalną piosenkę o tym samym tytule co film …
“Jest taki stary rosyjski zwyczaj, żeby wyjść trzeba najpierw trochę posiedzieć”
znaczy “Smętarz dla zwierzaków”, bo z Kingiem po latach przerwy odświeżam znajomość:)
Acz nie wszystko jest dobre, nie wszystko chce mi się do końca czytać.
“Smętarz…” ujdzie,ale nie jest to jego najlepsza rzecz, filmu nie znam.Oczywiście z filmów na podstawie Kinga to ja wyórżnię jak wszyscy genialne “Lsnienie”, może kiedyś gdzies o nim nawet napiszę.
I “Carrie” (zresztą oparte na przeciętnej w sumie powieści)
Za to np. oglądałem jeszcze “Christine” i “Sprzedawca śmierci”(“Sklepik z marzeniami” ksiązka się nazywa, dawno temu mnie zachwyciła) i słabe te filmy…
jest dobre bo Kubrick zlał Kinga. Zersztą King nie znosi tego filmu i jakiś czas temu zrobił swoje “Lśnienie” ... żałość. gorszym filmem jest chyba tylko “Arche – Czyste zło”...
“Jest taki stary rosyjski zwyczaj, żeby wyjść trzeba najpierw trochę posiedzieć”
komentarze
Docent
Przecież to “żywcem” Nicpoń jest!
Jacek Jarecki -- 23.03.2009 - 16:26ROTFL
dobre :P
“Jest taki stary rosyjski zwyczaj, żeby wyjść trzeba najpierw trochę posiedzieć”
Docent Stopczyk -- 23.03.2009 - 17:05Luknąłem przed chwilą tam,
ale jakoś mało tych zdjęć chyba na razie?
Znaczy twoich.
Albo ja szukać nie umiem.
A w ogóle widzę, że towarzystwo się porozchodziło i trza będzie szukać każdego, kogo się czytać chce.
pzdr
grześ -- 23.03.2009 - 17:08Grześ
Jest taki bloger Ab Extra. Nalewałem się tak sympatycznie z niego na S24, że mi slangiem fotograficznym pisze to mi zlinkował swoją galerię fotograficzną.
Jacek Jarecki -- 23.03.2009 - 17:14Jak wrócę ze sklepu to pokażę adres ( żadna tajemnica bo tez na publicznym)- tam jest naprawdę kilkanaście świetnych zdjęć.
>grzesiu
mało bo tylko jedno na dzień mogę dodawać. :)
“Jest taki stary rosyjski zwyczaj, żeby wyjść trzeba najpierw trochę posiedzieć”
Docent Stopczyk -- 23.03.2009 - 17:44Docent, ale skrytykować już ci zdjęcia zdążyli:)
pzdr
grześ -- 23.03.2009 - 18:33>grzesiu
nie no oceny są dość dobre :)
“Jest taki stary rosyjski zwyczaj, żeby wyjść trzeba najpierw trochę posiedzieć”
Docent Stopczyk -- 23.03.2009 - 18:52Docent und Grzesiu
Luknijcie tutaj:
http://plfoto.com/2979/autor.html
Jacek Jarecki -- 23.03.2009 - 19:31to zdjęcie
http://plfoto.com/zdjecia_new2/1632045.jpg
super
“Jest taki stary rosyjski zwyczaj, żeby wyjść trzeba najpierw trochę posiedzieć”
Docent Stopczyk -- 23.03.2009 - 19:42Docent, tak zupełnie nie na temat
czytam sobie właśnie chyba po raz trzeci w życiu chyba Stephena Kinga “Danse Macabre” (polecam wszystkim zresztą, szczególnie tym, co kulturą amerykańską popularną, z sczzególnym uwzględnieniem horroru literackiego i filmowego się interesują) i natrafiłem na taki fragmencik przy okazji zresztą jak King pisze o “Dr jekyllu i Mr Hydzie” Stevensona.
A fragmencik ciekawy, stwierdziłem, że muszę ci podrzucić:)
Bo ty chyba Ramonesów uwielbiasz.
“Linda Ronstadt powiedziała kiedyś o Ramones, ciekawej grupie punkrockowej, która pojawiła się na scenie jakieś cztery lata temu:
“Ich muzyka jest tak sztywna, że można dostać od niej hemoroidów”
:)
Pozdrówka.
grześ -- 23.03.2009 - 20:44>grzesiu
kto to jest Linda Ronstadt? :)
znasz jakąś kurtkę ronstadówkę? Ramones to najlepszy rokendrol ever …:)
tak BTW. King jest fanem Ramones. w “Smętarzu dla zwierząt” (w filmie) kierowca ciężarówki, która potrąci chłopca, słucha “Sheena Is A Punk Rocker”, a Bracia nagrali specjalną piosenkę o tym samym tytule co film …
“Jest taki stary rosyjski zwyczaj, żeby wyjść trzeba najpierw trochę posiedzieć”
Docent Stopczyk -- 23.03.2009 - 21:38Hm, czytałem książkę kilka dni temu,ale nie pamiętam
znaczy “Smętarz dla zwierzaków”, bo z Kingiem po latach przerwy odświeżam znajomość:)
Acz nie wszystko jest dobre, nie wszystko chce mi się do końca czytać.
“Smętarz…” ujdzie,ale nie jest to jego najlepsza rzecz, filmu nie znam.Oczywiście z filmów na podstawie Kinga to ja wyórżnię jak wszyscy genialne “Lsnienie”, może kiedyś gdzies o nim nawet napiszę.
I “Carrie” (zresztą oparte na przeciętnej w sumie powieści)
grześ -- 23.03.2009 - 21:44Za to np. oglądałem jeszcze “Christine” i “Sprzedawca śmierci”(“Sklepik z marzeniami” ksiązka się nazywa, dawno temu mnie zachwyciła) i słabe te filmy…
"Lśnienie"
jest dobre bo Kubrick zlał Kinga. Zersztą King nie znosi tego filmu i jakiś czas temu zrobił swoje “Lśnienie” ... żałość. gorszym filmem jest chyba tylko “Arche – Czyste zło”...
“Jest taki stary rosyjski zwyczaj, żeby wyjść trzeba najpierw trochę posiedzieć”
Docent Stopczyk -- 23.03.2009 - 22:15No z tego, co kojarzę, to Kingowi
chyba żadna wersja filmowa jego książki się nie podobała.
“Carrie” de Palmy tyż nie.
pzdr
grześ -- 23.03.2009 - 22:17chyba
“Firestarter” mu przypasił ale nie dam sobie eki uciąć :)
“Jest taki stary rosyjski zwyczaj, żeby wyjść trzeba najpierw trochę posiedzieć”
Docent Stopczyk -- 23.03.2009 - 22:24Hm,
jedną piosenkę tejże Lindy znałem, ale nie pamiętam jaką, ale za karę, że lekceważąco się o niej wypowiadasz, to ci wkleję, o:)
grześ -- 23.03.2009 - 22:30