Nie karmić trolla

Tak mówi jedna z podstawowych, netowych zasad.

Oczywiście, znając ją, usiłowałem się dostosować, no trza być nowoczesnym.
Oczywiście, znając siebie, wielokrotnie ją łamałem, wdawałem się w przepychanki, wyzwiska, ataki personalne.
I nie chodzi mi tu o używanie grubych słów, czasem w emocji albo ekspresji. Bywa.
Jak komuś przeszkadza, zawsze może zwrócić uwagę. Wtedy przepraszam, wycofuję.

Niekiedy jednak, jakieś natrętne bydle wyłapuje skądś prywatnego e-meila. I zaczyna dzielić się swoimi uwagami, spostrzeżeniami, opiniami. Niby można blokować, kasować udawać, że cię nie ma, tyle, że to nie pomaga. Gówno płynie nadal.

Niżej zacytuję kilka listów jakie otrzymałem od takiego s-syna w ciągu miesiąca, 3 z 15.

/ Sent: Friday, January 18, 2008 10:35 PM

Jesteś “żydowskim” pożytecznym idiotą, nazistowską pridurką. Janczarem walczącym w warunkach pokoju o prymat Żydów w świecie. W imię humanizmu i świata bez nienawiści:)))

Przypuszczam iż zdasz sobie z tego kiedyś sprawę. Jesteś starszy jakieś dziesięć lat i o jakieś trzy – cztery, ode mnie głupszy. Kiedyś zrozumiesz, mam nadzieję.

Z tymi dziesięcioma laty to pomyliłeś mi się z kim innym, reszta jednak pozostaje w mocy /

/ Niewychowanych, nie znaczy niewychowaywanych. Bo tak wychowywany byłem i za PRL i za III RP. W PRL-u zdarzały się ubeckie wycieczki względem Żydów, jako próba zdeprecjonowania opozycji, ogólnioe jednak byli chronieni przez Partię choćby dlatego że inaczej Partia musiałaby się tłumaczyć za stalinizm, i za własnych członków-Polaków, jako tych którzy to jednak zkceptowali. A tak właśnie było./

/ Dziwię Ci się.
Nie dziwie sie Grzesiowi wychowanemu przez Wyborczą, nie dziwię sie nawet Joteszowi, uwikłanemu w jakies rodzinne sympatie, Tobie natomiast dziwię się, jako przeciwnikowi Wildsteina, który do tej pory nie wskazywał na żydostwo konkretnie, oskarżając o zło Michniowszczyznę bez stygmatyzowania jej żydowskością, czemu z kolei trudno sie dziwić, wiedząc iż ma w niej korzenie.

Ostatnio jednak posłużył się argumentem Tobie nienawistnym(dlaczego? – bo jesteś nienormalny na michnikowską modłę) – chodzi o procent Żydów w MBP. Nawet on już użył takiego argumentu – on – z nich.

Musisz być bardzo uwikłany osobiście, by stać przeciw Polsce za Żydami./

I co zrobić z taką mendą? Sposób paliwodzenia i język argumentacji, przypominają pewnego, znanego, salonowego filozofa.
Mimo blokowania, brednie płyną, facet, bawi się w recenzenta, łazi za mną po necie, pewnie nie śpi, widać jak się męczy.

Wraca, więc, pytanie – karmić czy nie karmić?
I doszedłem do wniosku, że niech się nasyci, niech sobie poczyta bydlak jeden.

Te wypociny płyną spod adresu: Art B [bartmedia [at] wp [dot] pl]

A może kto zna fanatyka popapranego?
A może warto mu jakiej pomocy udzielić?

Ja bym z jednej strony karmił takiego pigułami jak gąsiora grochem a z drugiej walił bejsbolem aby lepiej skruszał.

No jak się masz s-synu?
Przeczytałeś?

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Hm, mi to kogoś

przypomina, kogoś z S24, ale nie będę strzelał, bo to może być strzał niecelny.
Choc z drugiej strony język jest tak stereotypowy , że w salonie takich by znalazał kilkadziesiąt.


Wcale nietrudno znaleźć

pan jesteś świnia
Bo Krauze nie za zdradę tajemnicy państwowej odpowiada a za fałszywe zeznania w śledztwie o jej ujawnienie.

Poza tym że jesteś Pan świnia jako dziennikarski obrońca skorumpowanej oligarchcznej III RP.

I jako jej konstytuant dziennikarski – pluję Panu w twarz, jeśli Pan zechce to ujawnię Panu swoje dane – ntakt: bartmedia [at] wp [dot] pl

Dobranoc

2007-09-20 23:56Rozwadowski03634

http://obserwator.salon24.pl/34427,index.html#comment_526990
————————————————————————————————————————————————————-

Fajne – to i ja poproszę
bartmedia [at] wp [dot] pl

2007-07-22 15:28Rozwadowski03565
http://kartinki.salon24.pl/24487,index.html#comment_370033


Panie Igło

Zmienić adres emaliowy, można. Publikować “złote myśli” tego PP, można.
Można też do prokuratury, za nękanie na przykład albo cóś.
Nie wiem co lepsze.
Przecież to zwykły tchórz.


No i niech kto powie, że

net, to nie potęga?

Dzięki p.Renato.

Wydało się w 5 minut.

Hołubiony, wspierany, niekasowany, zapewniający klikalność ulubieniec redaktorów i właścicieli Salonu24.

Igła


Panie Igło

Toż to Twój “wielbiciel” salonowy! :))
Ja nie mogie….

Renato, czy Ty przypadkiem nie miałaś w rodzinie niejakiego Holmsa? :)


Pani Magio

To jest Prawdziwy Polak z Ameryki.
Więcej takich Ojczyzna potrzebuje no i krajowiec Michalkiewicz.
Igła


Panie Igło

Hm… Jakby tu… Coś o cymbałach i cymbalistach mi się przypomniało. :)


Igła

Pani Renata jest nieoceniona, ale ty Igła jako osoba tak znana, powinieneś szarpnąć się na prześladowcę z nieco wyższej półki!

:)


Vlad?

tęskno mu?

Prezes , Traktor, Redaktor


@

Ale nawet władzom S24 nerwy puściły i gnoja wyrzucili.
Dziwne tylko że nie wrócił pod innym nickiem jak miał w zwyczaju tylko produkuje się w mailach.


Wyrzucili go?

To ciekawe. Pewnie mu aktywność spadła.
Albo dziedziców mają.
Igła


Igła

Zestawienie tych tekstów przypomina mi żywo także kilka innych, inaczej sygnowanych. Pamiętam, że jednego z nich dość brzydko zwyzywałeś mimo, żeś się z nim wcześniej dogadywał. Metody zaś szczucia są przytaczane też przez innych blogerów. Myślę, że trzeba go zgłosić Jankesom.
Oni mają IP wszystkich zalogowanych. Mogą faceta zwyczajnie odłączyć. Przynajmniej nowy komputer będzie musiał kupić.


żaden ze mnie Holmes

Adresy mailowe tez mozna wygooglować.
A co do chamstwa polecam dziś w S24 blog Roberta Amsterdama. To dopiero popis chamstwa i bezmózgiego gówniarstwa od Maryli.
Nawpuszczano tam tej tępoty tyle, że żeby to szambo oczyścić – trzeba wlozyć wiele pracy. Zapewniam, że szkoła Rozwadowskiego działa!

pozdrawiam


Panie Stary

A kogo masz na myśli?
Igła


Renato

Zajrzałam tam dziś. Masz rację. To jest po prostu szambo, w którym pluskają się z radością tzw. salonowi PPK.


Pani Renato

Jak patrzę na pani fotkę to se myślę, że jestem, starym, schorowanym człowiekiem, którego już nawet koty gonią, jak im szperkę chcę zabrać.

Gdzie mnie o jakich wynalazkach myśleć. Dobrze, że wiem jak bilet skasować, literki na klawiaturze rozpoznawać i pamiętać gdzie stoi szklanka ze sztuczną szczęką.

No i dokuczliwość młodych kobitek znosić, choć to nietrudne bo przygłuchy jestem.
Igła


Panie Igło,

proszę się nie podszywać pod osoby, które na swój wiek stateczny zapracowały latami.
To że Pana kot prawie zabił to nie jest dowód wieku, tylko raczej no.. nie wiem jak to delikatnie Panu wyrazić..

No. Sam Pan wie. Zresztą jak ktoś kota nazwał Szarik, to powinien się sprawiedliwej odpłaty spodziewać.

Tak czy inaczej masz Pan wielbiciela. Pewnie, że każdy chciałby wielbicielkę, ale czasy są nowoczesne i trzeba się cieszyć tym co się ma.

A trolla karmić. Kącik mu założyć i od czasu do czasu złotą myśl jego opublikować. I takie żeby miał kółeczko, w którym by biegał wesoło…

W końcu, po to właśnie dzieci do zoologu są prowadzane…


Igło - he, he, he.... komplemenciarz z Pana

Cos mi sie wydaje, ze za tym demonstrowanym mizoginizmem stoi czaruś i kobieciarz!
No, no… starszej pani takie komplementy… no, no….


Patrz Pan, Panie Yayco

I to jest wlasnie zaleta kobiet, zreszta jedna z wielu. Pan sie wysilasz, ja też (od czasu do czasu, ale bardziej, bo ja mniej lotny jestem), a tu Pani Renata bęc i z Pana Igly grabie zrobila:)))

Pozdrawiam serdecznie wszystkich zainteresowanych

PS. Z txt takie bardziej “miasto kobiet” się robi


Pszę Panią

Ja to tylko tylko tyle z tego zrozumiałem, że jak kto używa słów, których nie rozumiem, to tylko po to aby mnie sponiewierać.
Mnie tu wszystkie kobity prześladują, no może ostatnio jedna Gretschen do opamiętania doszła.
A całe te sotnię zawsze prowadzi na mnie niejaki Yayco, pod ks. Ściegiennego się podszywający ale to zwykły rabuśnik jest Jakuba Szelę przypominający.
Igła


Panie Lorenzo,

ja to już cicho siedzę i się wcale nie wysilam.

Wczoraj tak zgoniony bylem, że tylko dzisiaj mam gorzej, a pogorszy mi się dopiero w czwartek. Z tego zgonienia, za pieska do butów się zrobiłem, przez nieuwagę. Macie jeszcze w Krakowie pieski do butów?

I teraz to w kwestii płciowej już nic nie powiem, bo jako piesek do butów, nie powinienem.

Pozdrawiam klaustrofobicznie


>Igła

Jakby nie patrzeć to ten pan jest znany skad inąd :-)
Nic się nie zmienil…

pzdr


Panie Igło,

jak Pan Ściegiennego, na Skargę podmienisz, to może się zacznę zastanawiać, czy się nie przyznać. Choć przyznam, że dzisiaj – od tego demokratyzmu , co mnie dopadł i przez dzień cały dusił – grzeszne myśli antyklerykalne mi się zalęgły. Ale to względem jednego tylko księdza, więc proszę sobie nie czynić nadziei…

A jaki ze mnie może być Szela, jak ja ani w Krakowie nie bylem, ani na Bukowinę się nie wyprowadziłem?

Tyle,że jako dziecko stolarza, niejakie w narzędziach mam oblatanie…


Panie Jacku Ka.,

ja to sobie myślę, że on może ma zaogniony zespół Toureta, co mu się sieciowo objawia.

Jeśli tak, to współczuć jemu trzeba, prawdopodobnie…

I może nie jemu jednemu.

Proszę zauważyć, jak wielu użytkowników sieci nie potrafi się dłużej wysłowić, żeby jakich wulgaryzmów nieponawsadzać. Bez powodu, bo co innego jeśli danemu człowiekowi kot życie chce odebrać, to zrozumiałe jest, że się naturalny mężczyzna publicznym słowem musi powtórzyć.

Ale są tacy, co po prostu swoją tożsamość w ten sposób znaczą...

Biednieńcy oni…


Fakt

Coś już na starość mi się merda.
Ale zamienię pana na Kostkę-Napierskiego.
A co do Bukowiny, no to te Szelę jeszcze tam siedzą, warto by ich odwiedzić.

I nie wściekaj się pan tak na demokracje, wielkie mi mecyje, że pana do rady parafialnej nie wybrali.
Zawsze pan możesz lepszą kampanię przeprowadzić, księdzu się podlizać.
Córkę weź pan do chóru zapisz. Wielkanoc idzie, to jako turek możesz powartować, Ten fach znasz.
Igła


Jakbym ja córkę moją

do chóru zapisał, to tylko szybka konwersja i emigracja mogła by mnie i moją rodzinę, od gniewu parafian, wyratować.

Chociaż może i nie. Grochów specyficzna dzielnica. Tutaj nawet kiedyś księdza na pasterce pobili chlopacy, bo im zwrócił uwagę, że źle śpiewają.

A śpiewali co umieli. A umieli: Pójdziemy aż po życia kres! CWKS!

A czemu mnie Pan Szymonem Bozowskim mianujesz, to już całkiem nie wiem, bo za kwestie ukraińskie sam Pan odpowiadasz…

A i na demokrację się nie wściekam, tylko zmęczony jestem. Proceduralnością tejże, za przeproszeniem…


Igło,

W swojej naiwności dotąd twierdziłem, że to całe blogowanie to taka niezbyt poważna zabawa. W czym utwierdzały mnie mało finezyjne żarciki domowników, gdy w moim komputerze dostrzegali logo TXT lub S24:).

A tu się okazuje,że niektóre osoby traktują to nazbyt poważnie i emocjonalnie.
Trochę to niepokojące, bo w ekstremalnych przypadkach to i po pysku pewnie można oberwać.
Bo ten net taki anonimowy jak nam się zdaje wcale nie jest. Sam miałem taki programik, który wskazywał mi kto, skąd i o jakim IP zagląda do mnie. Z jednej strony to i ciekawe było, lecz z drugiej budziło zażenowanie. Szybko więc go wykasowałem, bo czułem się niekomfortowo, jakbym podglądał i podsłuchiwał gości przez dziurkę od klucza.
Nie wiem co na to inni, ale proponowałbym by instalację takiego programiku traktować jako rażące naruszenie NETykiety. Oczywiście nie chodzi o popularne visitorsy bardzo ogólnie wskazujące odwiedzających.

pozdrawiam


RRK

Starsza, czy nie- ale jest na czym oko zawiesić.

I`m sexy motherfucker!


Igła

Są na gnoja paragrafy.
Zgłaszasz na policji i oni przejmują pałeczkę.
To naprawdę działa.

I`m sexy motherfucker!


Mad

On z ameryki patriotyzm szerzy.
Igła


Szanowny Panie Yayco

Ostatnie egzemplarze to jak przez mglę gdzies w XIX stuleciu widzialem.

Co do zgonienia Panskiego okrutnego, to czy jest to typowe dla kolejnego rozpoczęcia nowego semestru? Wspólczuję.

Ja dzisiaj z kolei walczylem z przedstawicielami państwowego niemal koncernu. Omal ducha nie wyzionąlem. Decyzyjność zerowa, atmosfera i objawy lękowe jak w kraju po 20 latach panowania ukladu tych na kaczych lapach. Wygląda na to, że tylko szybka prywatyzacja jest w stanie coś zmienić. Na dodatek wszyscy oczekują na kolejne zmiany na glównych stanowiskach. A czas leci.

Podrawiam niezbyt wesolo, ale z pelnym optymizmem.


Panowie nie zżymajcie się na demokrację

To z czym mamy do czynienia w Polsce demokracją z pewnością nie jest – to urzędokracja. i popłuczyny po PRL.
Także mentalnnośc takich Rozwadowskich i jemu podobnych, jakich w S24 zasiało się dobre parę dziesiątków – to relikt przeszlości udatnie zaszczepiony na nową glebę.
Musi minąć sporo lat i pewnie my tego nie zobaczymy, by Polska potrafiła wyplenić tę zapyziałą pełną nienawiści mentalność, a w każdym razie jej wlaścicielom wskazać właściwe dla nich miejsca.
Bo ta rozpanoszona świeżonobilitowana ćwierćinteligencja gotowa urządzać ludziom takie zycie, że popamiętają sobie….

Wiem, wiem, Pan Yayco nie lubi określenia inteligencja – no, ale jesli nie mówimy o całej inteligencji, a tylko o świerćinteligencji, albo o połinteligencji – to może protestowac zbytnio nie będzie.
Pozdrawiam


Drogi Panie Lorenzo,

nawet nie to. Gry i zabawy wiosenno-letniego sezonu zaczynam jutro wieczorem.

Natomiast istotnie wpadłem w sidła demokracji. Trochę pośrednio i trochę przypadkiem.

Za łatwo się zgadzam ostatnio.

W zasadzie mógłbym przepisać od Pana, choć to raczej coś mniejszego od koncernu i już prywatne. Ale polityka taka, jakby o sprawy globalne się rozchodziło.

Myślałem, że załątwię rzecz w godzinę. Zeszło się do pięciu.

Zmartwił mnie Pan tymi pieskami, a raczej i nieobecnością. Ginie tradycja w narodzie i zagubiają się pamiątki po wieku pary i elektryczności…


Pani Renato,

Pani ma skłonność do artylerii wielkokalibrowej.

Ja się na demokrację nie zżymam. Ja się męczę. Praca mnie męczy. Zwłaszcza taka za psi pieniądz. Ludzie, osobliwie ci w starszym wieku, tak mają.

A pojęcia inteligencji nie lubię między innymi dlatego, że pozwala na jakieś dziwne ułamki. Ćwierćinteligent, półinteligent...

Obawiam się, że słowa te nic nie znaczą, poza tym, że chce Pani napisać, że ich nie lubi i ma za głupków.

To może tak właśnie napisać trzeba? Że to głupki są i że ich Pani nie lubi.

Bo inaczej to człowiek się zastanawia, czy czterech ćwierćinteligentów, jak Pani to ujeła “świeżonobilitowanych”, równoważy jednego tradycyjnego głupka…


yayco

RRKMiędzy głupkiem a ćwirćinteligentem i półinteleigentem jest różnica . Uzywając określenia braci Kaczyńskich – różnica semantyczna.
I nie da się oceny zawartej w tych sematycznie zróznicowanych okresśeniach sprowadzić do zwykłego nielubienia.
W ogóle o uczuciach nie ma mowy. Jest tylko pewnego rodzaju swoista gradacja ułatwiająca ocenę uosobionego zjawiska semantycznego.
Oczywiście mozna się zastanawiać nad ilościa diabłów na główce szpilki – ale po co?
Nie prościej opierając się na semantyce i wiedząc dokładnie o co chodzi, przyjąć do wiadomości i do własnej oceny kazdego z osbna i ćwiećinteligenta nawet razy cztery i pojedynczego głupka?


Pani Renato,

no naprawdę!

Jakbym gazetę czytał.

Nic nie zrozumiałem.


panie yayco - to wszystko przez tę róznicę semantyczną

Myślalam, że ułatwię sprawę – opierając sie na autorytecie.
Ale skutek jak widzę, jak zawsze….gdy się oprę...


Pani Renato,

bo ja się człowiek, na autorytecie chce opierać, to powinien sobie jakiś większy znaleść, żeby się przypadkiem nie omsknąć.

Ale zasadniczo, to lepiej, dla zachowania równowagi, trzeźwość zachować.


Dlatego Drogi Panie yayco nie będę się więcej opierać!

Dobrej nocy życzę!


Skoro tak Pani stawia sprawę,

to ja na wszelki wypadek zrejteruję, analogicznie Pani spokojności życząc


Szanowny Panie Igło

z tymi trollami to trzeba nam uważać. nie mam na myśli trolli ewidentnych, co do których ogół spolecznosci portalowej nie ma wątpliwości.
ale określenie to stało się łatką, przyklejaną adwersarzom, sprytnie zreszta – bowiem taki oklejony przeciwnik zamiast dyskutować, zaczyna sie bronić, posuwajac sie czasem do trolenia w tej obronie.

zauwazylem u siebie, ze sklonny jestem zachowania trollowe tlumaczyc i akceptowac w ostrej dyskusji, jesli sa uskuteczniane przez kogos o zbieznych pogladach, natomiast zapala mi sie czerwona latarnia trolowa, gdy posunie sie do nich ktos z przeciwnej opcji. powie Pan – zwyczajna hipokryzja. tak, pewnie tak jest. ale to zjawisko obserwuje jako dosc częste i rzekl bym – powszechne. oczywiscie, sa forumowicze ktorzy nigdy do takich zachowan sie nie znizaja. ale garstka ich.

trolli zywic nie mozna, ale z samym kwalifikowaniem tez trzeba uwazac. za zagode na publiczna służbe zdrowia dostaje sie late komunisty, za sprzeciw wobec publicznej slużby zdrowia late anarchisty, za sprzeciw przeciwko niektorym dzialaniom Izraela wobec Palestynczyków late antysemity, za potępienie terroryzmu Hamasu – late islamożercy. oczywiscie – przyklady nieprzystające w swojej wadze, ale obserwowane takze na txt – tym latwiej zdaje mi sie doklejac bedziemy late trolla. tego wlasnie sie obawiam.
pozdrawiam.


Panie Griszeku

Wiem, tym bardziej żem raptus.
W podobnych sytuacjach ( o jakich pan napisał wyżej )jak widzę, że biję o ścianę idę sobie i nie wracam dość długo albo wcale do takiego klienta.

Ale, żeby go śledzić po pocztach to by mi do głowy nie przyszło.
Igła


A moim zdaniem

Nie trzeba być ani Alfą i Omegą ani Sherlockiem Holmesem aby choćby po stylu rozpoznać i zidentyfikować autora tych maili.
I śmiem obrazoburczo twierdzić, że nasz drogi Igła świetnie wiedział kto jest jego korespondencyjnym wielbicielem… A teraz prowokuje. Jak zwykle zresztą.


Liberał czy libertyn???

“nie dziwię sie nawet Joteszowi, uwikłanemu w jakies rodzinne sympatie”...

Rozumiem, że troll ów to pan na “R”, z którym razy kilka skrzyżowałem słowa w saloonie. Rzeczywiście, nawet jak na standardy saloonowe był on wyjątkowo kamiennym mózgiem. Piszę był, bo dla mnie nie istnieje jako możliwy rozmówca i wycinalem go zawsze jak szkodliwy chwast.

Musi mieć wiele czasu w tej Ameryce, że tak pilnie lustruje inernet polski. Niech mu będzie miło we własnych obsesjach…
:)


Pani Delilah

Ja już dawno o tym typku zapomniałem.
Może gdybym był w formie to bym sie połapał.
Ale nie jestem.
Igła


Panie Igło

to co robi rozwadowski – jeśli to faktycznie on, jest czysta esencja trollizmu.
na salonie za trolla miala go i prawa i lewa strona, bo to zwykly palkarz jest. nie ma tu dyskusji.

nie ma sensu zmieniac poczty, trzeba regule sobie ustawic, by do kosza automatycznie szly meile od niego. znudzi mu sie z czasem.

natomiast jesli rozwadowski jest troll, to tym bardziej musimy uwazac, kogo i za co okreslamy trollem. bo ja sam mam zachowania trollowe czasem (emocje ponosza), ale jak mnie do jednej szuflady wrzucą z rozwadowskim, to – szczerze Panie Igło – w dupie będę miał takich wrzucających.
takich, co to mi wypomną, żem u Pana napisał “w dupie”, co oznacza że jestem cham, prostak i burak niegodny dyskusji ;-)

ja to pisze nie do Pana osobiscie, tylko u Pana (bo to brzmi troche jakbym coś Panu zarzucał).


>Igło

Coś tu chyba usiłujesz czarować drogi Panie Igło. Ale niech będzie, powiedzmy że ta amnezja to z wina kota ;)


Igła

pomińmy kwestie ilościową, ale jakościowo- na ile widzisz różnice między tym niefajnym dla ciebie textem, a tym co sam uprawiasz obdzielając ludzi etykietkami Prawdziwych Polaków Katolików, zamordystow, etc?

Przeciez to samo robisz dokładnie, tylko w inna strone celujesz.

A to taka róznica wielka?

P.S. byłem w Wszawce, ale fest połamany i tylko w tym szpitalu na pare godzin, wiec sięnawet nie odzywałem, bo i tak nici z balangi jakiejs by byly.


@Artur

Toć ja tak samo w łóżku.
A okreslenia PP używam do tych, którzy się za takich uważają, więc w czym rzecz.
Nie piszę im też na prywatny adres gdzie mam ich mamusię i takie tam.
A jak mnie kto na blogu nie chce to sobie idę.


Igla

co fakt to fakt. Taki aż nie jestes.

A na co boliejesz? Na tego kota lewackiego?


Ano

kot zdrowy a ja już tydzień nie.

Igła


Igła

a sprawdzałeś, czy na wścieka byl szczepiony ten kot?


Subskrybuj zawartość