Patchwork – w zasadzie szmata.
Ciekawe dlaczego w zasadzie – nie(szmata)?
Docent – tytuł dla niekumatych durniów, prenumeratorów GW, 40dziestoletnich 16latków schowanych za szyderą&emocjami?
Jak najbardziej własnymi.
Szmatka – nadal powiewa, kurde nad całym światem powiewa.
disco – szmatka – gwiaździsty sztandar, dlaczego nadal powiewa? dlaczego nad lotniskowcem atomowym klasy Nimitz?
Emocje – ciekawe?, nawet najważniejsze!!!
ciekawe – są te emocje, które i dlaczego? nawet te, które mnie deprecjonują. Bo moje własne (?), nawet wulgarne a inni szczycą się swoimi w tym samym czasie uznając, że emocjonalnymi nie są?
Ciekawe?
Bo są wyrazem profesjonalizmu, choćby poprzez odcięcie i napiętnowanie.
Mnie?
swoje emocje – to, te lepsze niż moje, ubrane w profesjonalizm.
Troll Zd St – to dopiero emocjonalny facet.
Jest?
Ja tańczę...., ja ..
:)
komentarze
Chyba przyda się osełka...Z Igły zrobił się Igiełka
Patchwork – raczej gałgan niż szmata
Emocje – wolę żywiołowe niczym burza z piorunami, niż takie w formie sączącego się powoli jadu.
Najbardziej emocjonalnym tańcem jest tango
A najpiękniejsze tango jest tutaj:
!!
Delilah -- 17.06.2008 - 19:41Sprzeczność - jad -czyj?
Emocje – wolę żywiołowe niczym burza z piorunami, niż takie w formie sączącego się powoli jadu.
Najbardziej emocjonalnym tańcem jest tango
Igła -- 17.06.2008 - 20:07Czyżby?
Ja jej nie widzę.
Ale domyślam się do czego pijesz Szanowny Igło.
Delilah -- 17.06.2008 - 20:12Tango=namiętność.
Namiętność?
Raczej zimna satysfakcja.
Tak, jak teraz, kiedy Francji 2 bramka wpadła.
Tak, jak wrednej kochance.
Igła -- 17.06.2008 - 21:11Niech ją szlag trafi.
No proszę....
Igła obnaża nowe oblicze – zimnego mściciela:)
Lecz przecież emocje nie zawsze bywają złe…Tylko dlaczego te złe sa łatwiejsze do okazania?
Delilah -- 17.06.2008 - 21:23Komentarz skasowany przez autorkę
ze względu na zniknięcie punktu odniesienia
Delilah -- 17.06.2008 - 21:39