Z góry zaznaczam, że jest to moja prywatna lista a nie redakcji TXT ( redakcji jako ulubionej w Polsce samoorganizacji politycznej ) ani też lista Logosfery78 ( jako tajemniczego sponsora redakcji TXT, knującego za plecami ).
To moja lista.
Znajdziemy na niej wybitne osobowości polskiego życia społecznego. Łączy je wszystkie wiele wspólnych cech, dających rękojmię skutecznego działania dla dobra…, ze wspólnym programem no i to że są ideowcami.
Jakie to cechy zapytacie?
Proszę bardzo – bezstronność, wykształcenie i kwalifikacje, poczucie dobra wspólnego, patriotyzm, czystość rasowa i płciowa, umiejętność gry w zespole, bezinteresowność oraz wiele innych jeszcze nie ujawnionych.
Na dodatek są to ludzie niezagospodarowani i czekający na propozycję lub słabo wykorzystani.
Listę otwiera: – Lech Wałęsa. Mózg Europy. Człowiek, który sam, własnemi ręcami obalił mur berliński, rozmontował Sowiety, obalił komunizm. Mógłby zostać skierowany przez administrację europejską, jako emisariusz do Korei Północnej.
- Aleksander Kwaśniewski. Lobbysta, lubi wszystkich, wszyscy go lubią. Ma konto w Szwajcarii oraz chorobę filipińską i rezolutną żonę. Prowadził już interes polityczny, ubezpieczeniowy, zbrojeniowy, w nieruchomościach i edukacji, ma zdolności taneczne i aktorskie.
- Marek Siwiec. Człowiek, który zakładał Solidarność i zawdzięcza jej sukces.
- Andrzej Celiński. Polityk, który cały czas zakłada Solidarność. Jeszcze się nie zorientował, że trwa to 30 lat.
- Józef Oleksy. Działacz komunistyczny oddelegowany przez Sowiety na odcinek polski. Jako działacz zna się na wszystkim.
- Dariusz Rosati. Ojciec Weroniki Rosati.
- Stefan Niesiołowski. Przedstawia się jako wicemarszałek Sejmu.
- Kołodko Grzegorz. Nieodkryty Balcerowicz, umiejący najlepiej podzielić bochen polskiego chleba.
- Leszek Miller. Kanclerz z Żyrardowa.
- Jan Maria Rokita. Przyszły Kanclerz. Obecnie skromny felietonista. Prześladowany przez hitlerowców 60 lat po okupacji.
- Jacek Żakowski. Polityk SLD rzucony na odcinek dziennikarski.
- Tomasz Lis. Narcyz. Mąż Hanny Lisowej. Salonowiec i celebryta udający dziennikarza.
- Rafał Ziemkiewicz. Rolnik. Twórca salonu antysalonu.
- Jarosław Kuźniar. Osoba która najlepiej rozumie i realizuje cele właścicieli TVN.
- Nelly Rokita. Kobieta w polityce. Niemiecko, sowiecko polska lingwistka.
- Renata Beger. Gospodyni domowa.
- Szczypińska Jolanta. Kobieta, która przyszła do polityki w poszukiwaniu wolnego polityka.
- Hanna Gronkiewicz-Waltz. Obecnie rzucona na odcinek stołeczny, wcześniej bankowy. W swoich wypowiedziach nie potrafi wytłumaczyć dlaczego?
- Julia Pitera. Zawód – kobieta.
- Antoni Macierewicz. Człowiek nieposkromiony dążący w sposób radykalny do kompromisu. Miałby szansę rozwalić PE.
- Michnik Adam. Ideolog, który zawsze przegrywa utrzymując innych w przekonaniu, że rozdaje karty. I to znaczone.
- Aleksander Gudzowaty. Budowniczy piramid. Nie wie dlaczego dostał od Sowietów wielkie kontrakty gazowe. Nigdy nie sponsorował partii i polityków. Zna Michnika i Oleksego.
- Ojciec Rydzyk. Kaszpirowski. Biznesmen rzucony na odcinek kościelny.
- Henryk Jankowski. Biedny ksiądz, dzielący się wszystkim ze swoim ludem.
- Jerzy Robert Nowak. Badacz historii żydów polskich. We Francji znalazłby ich więcej, z prezydentem na czele.
- Krzysztof Bosak. W poszukiwaniu pedałów został nawet tancerzem TVN-u. Odniósł sukces.
Lista kandydatów pozostaje otwartą.
komentarze
Piskorski Paweł
Doświadczony europarlamentarzysta. Potrafił jednego dnia trzy razy wylecieć samolotem do Brukseli a raz wrócić. Na strychu pod workami po pyrach, odkrył SD. Poza tym leśnik i bibliofil.
Jacek Jarecki -- 26.03.2009 - 12:30Czarnecki Ryszard
Bo pracowity!
Jacek Jarecki -- 26.03.2009 - 12:32Andrzej Lepper
za opaleniznę
Kamczatka -- 26.03.2009 - 12:57Łyżwiński
Obecnie na wózku, będzie więc walczył o prawa dla niepełnosprawnych…inaczej
AnnaP -- 26.03.2009 - 13:04Przemyslaw Edgar Gosiewski
“Niepelnosprawni intelektualnie moga cie zarazic – ale tylko pasja”.
MAW -- 26.03.2009 - 13:07Pan Gosiewski
Chyba, jeśli już, za odkrycie, że jest potomkiem Kmicica.
Jacek Jarecki -- 26.03.2009 - 13:32Edgar
jako ten potomek litewskiego pulkownika, z fantazya wielka o unijne talary i dukaty by sie targowal. Zaiste, godne by bylo, gdyby Wloszczowa International Airport za dotacye one zbudowano, by rychle Frankfurty, Zurichy czy inne Londyny przycmilo.
(Intelektem swym bystrym imc pan Edgar krola Augusta III Wettina zywo przypomina, wiec moze i jego potomkiem w prostej linii jest).
MAW -- 26.03.2009 - 13:54Popieram
wszystkie wspomniane kandydatury.
Igła -- 26.03.2009 - 16:21Piskorski na dodatek robi teraz w nieruchomościach a Gosiewski jest Hetmanem Polnym Kieleckim.
Osz, kurde,
dobre.
Znaczy Igła, jakiego lubię najbardziej
A dodałbym, że Olek K., to taki prawdziwy Polak, z każdym się napije, nikomu nie odmówi, ino chop słabą głowę ma:)
Pozdrawiam rozbawiony, acz w sumie powodów do śmiechu nie ma, ale tekst złośliwie i inteligentnie dobry.
grześ -- 26.03.2009 - 22:14Dodam mojego faworyta,
Mirosław Orzechowsk.
grześ -- 26.03.2009 - 22:17Jedyny Polak w zażydzonym kraju, kompetentny, zna się na wszystkim, a szczególnie na edukacji. Potrafi prowadzić samochód nawet po pijanemu. Ma łagodfne oblicze starszego pana i brodę, co może wywoływać pozytywne skojarzenia u wyborców z własnym dziadkiem.Nie wiedzieć czemu w postepowych kręgach uważany z afaszystę, gbura i ignoranta.
Głosujcie na niego:)
Zapomniałem
o Magdalenie Środzie. Jednakowo porąbanej w każdy inny dzień tygodnia.
Igła -- 27.03.2009 - 07:44Igła
Nie przewidziałem, że realnie wystawią mojego ulubionego Sławka Nitrasa!!!!
Jacek Jarecki -- 27.03.2009 - 08:11Co my tu w ogóle, panie Igła, rozkminiamy, jak real przekroczyl moje fantazje und oczekiwania.
Jest realna sprawa do zrobienia
rozkminić wybory.
Igła -- 27.03.2009 - 08:16Bojkot.
Już o tym "wiaruchna" pisze
No, ja nie idę bo na kogo niby mam głosować? No chyba, że wystartujesz?
Jacek Jarecki -- 27.03.2009 - 08:29trochę to wyglada jak lista
do wyjazdu na Kołyme a nie do PE.
Przy czym Kołyma ma chyba więcej sensu.
MAW fajnie napisałk o tej Włoszczowej International Airport. To generalnie dobra konkluzja jest, że u nas się praktycznie nic nie buduje dlatego, że jest potrzebne, ale dlatego, że obcy takie cudeńka maja, panie dziejku, to i my se zrobim, za to ładniejsze.
To by tłumaczyło nasze urzędnicze bizancjum rozbuchane- inni też mają, to i my mamy. Ale lepsze, większe, z większymi uprawnieniami, bardziej wdeptujące obywatela w ziemię.
Trochę to amerykańskie w gruncie rzeczy.
Artur M. Nicpoń -- 27.03.2009 - 09:49Na plus Gosiowi
można zapisać to, że pobudował we Włoszczowie/wej.
A nie na Placu Defilad albo przy Sukiennicach.
Ale te bydlaki i tak udają, ze prowincja pustoszeje i zanika, ludzie emigrują albo popadają w nędzę.
Igła -- 27.03.2009 - 10:07Igla - ty tak na powaznie ?!
Przeciez ta “stacja” to klasyczny przyklad marnowania panstwowych pieniedzy, w celu nabicia sobie glosow we wlasnym okregu. Ze juz nie wspomne o planach budowy lotniska w Kielcach….
Tak poza tym, to moj “ulubieniec” jest wzorcem zasady BMW (bierny, mierny ale wierny). Zero samodzielnego myslenia, bezwzgledne oddanie Wodzowi, tylko na wlasnym kieleckim podworku odgrywanie roli ksiecia pana.
MAW -- 27.03.2009 - 10:41Ja se kpię
Równie dobrze ten peron mógł wybudować na dachu hotelu Forum.
Igła -- 27.03.2009 - 10:46A gdzie
Maxi Kaz z Londynu?
Dymitr Bagiński -- 29.03.2009 - 20:34