Ponieważ sam mimo tego, że jestem wierzący ale nie umiem się spowiadać... – bo mi to trudno przychodzi. W poszukiwaniu dobrego przygotowania do spowiedzi wielkopostnej znalazłem taki właśnie sposób, który dobrze prowadzi po zakamarkach głębi serca i umysłu.. .
““Największym miejscem zmagania się z Bogiem jest to miejsce,
które chcemy zachować dla siebie,
w którym chcemy postawić na swoim,
wierząc, że nasze plany są lepsze od planów Bożych.
Czasami jest to “mała rzecz”, ale jej nie oddanie powoduje
oddalenie Boga i Jego Ducha.
Dobra nowina jest dobrą nowiną,
ponieważ Bóg jest “ogniem pożerającym’
“Kto ciebie Boże raz pojąć może, ten nic nie pragnie,
nie szuka”.
Mała rzecz nie jest mała:
bo ptak nie może fruwać niezależnie od tego,
czy jest przywiązany grubą liną okrętową
czy cienką nitką
ze złota.”“”“”
Polecam ten link: http://www.spowiedz.pl/rach1.htm
Pozdrawiam !!!
p.s.
...dla szukającego… , nawet rachunek sumienia może być przyjemnością. Dla mnie był, po pozwoleniu się poprowadzić po “kuchni własnego sumienia”. :-)
p.s.
“Brak wglądu w siebie uniemożliwia rozeznawanie natchnień i pokus”