Gdybym napisał, że jakaś firma ubezpieczeniowa sprzedaje polisy aktywne aż do końca świata, pewnie by się każdy zdziwił.
Wbrew pozorom w sensie indywidualnym z tego, że owa data jest nieznana nie znaczy, że nie doczeka jej każdy z żyjących.
Przecież data owego końca, to nic innego jak data mojej śmierci. Wszak wtedy w sensie dosłownym następuje dla mnie koniec świata – dla mnie. Wszystko przestaje mieć znaczenie, następuje reset i przewalutowanie dorobku życiowego.. .
Przedstawiam kilka odpowiedzi na pytania, jakie zadano austriackiej mistycznce, do której przychodziły dusze zmarłych po pomoc.
Czy dzieci dostają się do czyśćca?
Tak, i to nawet takie, które jeszcze do szkoły nie chodzą. Jeżeli dziecko wie, że to co czyni, jest złe, ponosi za to karę. Oczywiście, ze takie dzieci mają lekki czyściec i nie trwa on długo, bo brak im pełnego zrozumienia, ale nie mówcie nigdy, że dziecko tego czy’ owego nie rozumie. Dziecko pojmuje więcej aniżeli przypuszczamy, posiada ono daleko wrażliwe sumienie od człowieka dorosłego.
Co się dzieje z dziećmi, które umierają przed chrztem?
Takie dzieci osiągają swoja szczęśliwość. Chociaż nie posiadają łaski oglądania Boga twarzą w twarz, nie wiedzą o tym i sądzą że otrzymały to co najpiękniejsze.
Co się dzieje z samobójcami? Czy są oni potępieni?
Są oni najczęściej niepoczytalni w chwili, kiedy odbierają sobie życie. Przeważnie więcej winy ponoszą ci, co ich do samobójstwa doprowadzili.
Czy innowiercy mogą dostać się do czyśćca?
Owszem, nawet tacy, którzy za życia w czyściec nie ‘wierzyli ,nie cierpią jednak tak cięźko jak katolicy, bo nie mieli tych sll1nych możliwości zbawienia. Naturalnie nie osiągną później takiej samej szczęśliwości.
Jeśli jest ktoś zainteresowany szczegółami jakie opisała, nich szuka książki: “Moje przeżycia z duszami czyśćcowymi” – Maria Simma.
http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/czytelnia/czysciec/162-maria-simma-moje...
trochę o mistyczce:
http://angelus.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=6644%3Ama...