Ma się ku wieczorowi..... - Wielkanocne klimaty.

W dzisiejszej Ewangelii czytamy o wyprawie uczniów do Emaus… .
Są oni pod wielkim wrażeniem tego co działo się podczas ubiegłego “weekendu”: pojmanie, śmierć i… plotki o zmartwychwstaniu.. . Gdy tak sobie wspominali “Ktoś” przyłączył się do nich.

“”“”(..)Tak przybliżyli się do wsi, do której zdążali, a On okazywał, jakoby miał iść dalej. 29 Lecz przymusili Go, mówiąc:

“Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił”.

Wszedł więc, aby zostać z nimi. 30

Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. 31 Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu. “”
[http://katolik.pl/biblia.php?fragm=Dz%203,1-10;%20Lk%2024,13-35]

Tak sobie myślę: po tych świętach nie tylko zakosztował człowiek trochę tego nastroju zwycięstwa nad śmiercią i chwały zmartwychwstania, poczuł Ducha Bożego… . Poczuł się także bezpiecznie adorując Pana w Eucharystii… , a tu powrót do codziennej szarości.. .

Chciałoby się powiedzieć z uczniami: “Pozostań z Nami Panie, gdyż ma się ku wieczorowi.. !” Może ku wieczorowi życia… ?

Ale także pada w tym tekście również odpowiedź:

- zajął miejsce u stołu – odmówił Błogosławieństwo – wziął chleb i połamał go – znikną z ich oczu, :-))) schował się Pan w…. Kruszynie Chleba.

Ten fragment daje receptę na to, jak Zmartwychwstałego zatrzymać na dłużej.

Jezus pokazał gdzie Go szukać:

- “Szukajcie Mnie na Ołtarzu w Eucharystii”.

Tym sposobem odpowiedział na prośbę o pozostanie “ku wieczorowi…” .

Całe szczęście, :-)))

Średnia ocena
(głosy: 0)
Subskrybuj zawartość