Czwartym po Fritzu Haberze, Friedrichu Bregiusie i Maxie Bornie, noblistą urodzonym we Wrocławiu był Reinhard Selten, który przyszedł na świat w biednej żydowskiej rodzinie 5 października 1930 roku, która przyjęła wyznanie protestanckie. W 1944 roku został usunięty z gimnazjum ze względu na swoje pochodzenie. W tragicznych dniach przygotowania obrony Festung Breslau udało mu się wraz z rodziną wcześniej opuścić miasto, udając się w głąb Niemiec. Czasy hitlerowskie zmusiły go do stałego zainteresowania się polityką, sprawami publicznymi, w tym również ekonomią. Po wojnie rodzina uciekinierów zatrzymała się Hesji, gdzie młody Selten pracował jako robotnik rolny. Został tam przymusowo skierowany do przerwanej nauki. W miasteczku Melsungen ukończył gimnazjum w 1951 roku i obrał matematykę jako kierunek swoich studiów na Johann – Wolfgang – Goethe Uniwersität we Frakfurcie nad Menem. Niespecjalnie przykładał się do nauki i studia ukończył dopiero w 1957 roku. Nie miał ustabilizowanych zainteresowań. Stale wahał się pomiędzy fizyką a astronomią.
Przypadkowo dowiedział się o seminarium profesora Ewalda Burgera, wykładowcy wyższej matematyki, którego tematem miała być teoria gier. Zapisał się na to seminarium. Pod kierunkiem tegoż profesora napisał pracę magisterską poświęconą teorii gier kooperatywnych. Potem zatrudniony został jako asystent na macierzystym uniwersytecie u profesora Heinza Sauermanna. W 1961 roku obronił pracę doktorską z matematyki. Kiedyś wygłosił referat na konferencji poświęconej teorii gier, na której obecny był jeden z twórców tej dyscypliny Oskar Morgenstern, który zaprosił go na uniwersytet Princenton w USA. Teoria gier wywodząca się ze studiów nad takimi grami jak szachy czy poker zmuszająca do wyprzedzającego przewidywania i określenia strategii na spodziewane kontrposunięcia przeciwników, nie była dotąd poważnie traktowaną dziedziną w matematyce. W rozwiniętym systemie gospodarki wolno rynkowej okazała się ona narzędziem nieocenionym. Selten skoncentrował swoją uwagę na teorii gier niekooperacyjnych, czyli takich, które wykluczają wzajemne porozumienia. Przypadek taki zachodzi wtedy, gdy uczestnicy gry nie mogą się dogadać, co jest najczęściej spotykane w rzeczywistości. Podstawą tej teorii jest koncepcja równowagi stosowana do prognozowania rezultatów strategicznych interakcji. Selten był pierwszym, który koncepcję tę zastosował w warunkach równowagi dynamicznej. Zastosował ją także do analizy konkurencji na rynku w warunkach kilku sprzedających. Wprowadził znaczące udoskonalenie tej teorii zwane równowagą „trzęsącej się ręki”. Założeniem tego udoskonalenia jest małe prawdopodobieństwo zaistnienia błędu „że czyjaś ręka zadrży”. Rozważania te okazały się bardzo pomocne w wielu dziedzinach przemysłu, teorii makroekonomicznej i polityki ekonomicznej.
Podczas konferencji naukowej w Jerozolimie w 1965 roku poświęconej teorii gier nawiązał współpracę z z Johnem C. Harsanyi – Węgrem mieszkającym w USA. Przez dwa kolejne lata wykładał na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkleley. Tu nawiązał współpracę z Thomasem Marschakiem, której owocem była wspólnie napisana książka poświęcona ogólnej równowadze dla firm ustalających ceny. Następne dzieło opublikował wspólnie z Johnem Harsanyi o wyborze równowagi w grach. Dalszy rozwój jego zainteresowań doprowadził do zastosowania teorii gier w konfliktach międzynarodowych. W 1984 roku przyjął stanowisko profesora zwyczajnego ekonomii w Institut für Gesellschaft – und Wirtschaftswissenschafen, gdzie w skomputeryzowanym laboratorium mógł prowadzić dalsze badania nad teorią gier. W 1994 roku Selten otrzymał Nagrodę Nobla z ekonomii za „pionierskie analizy równowagi w teorii gier niekooperatywnych”. Dwa lata później został wybrany na Prezydenta Europejskiego Towarzystwa Ekonomicznego. Akademia Ekonomiczna we Wrocławiu 26 listopada 1996 roku w jego rodzinnym mieście, nadała mu kolejny honorowy doktorat. Jest obecnie na emeryturze, jednak stale czynny naukowo.
Adam Maksymowicz
Opracowano na podstawie: Piotr Greiner – Nobliści ze Śląska. Dom współpracy Polsko – Niemieckiej. Gliwice – Opole. 2005.
komentarze
Drżąca ręka
W tagach miała być równowaga “drżącej ręki”, ale komputer tego nie zaakceptował.
Podróżny -- 10.04.2008 - 14:33Wikipedia rządzi...
Tym razem serwis nieco egzotyczny.
O Reinhardzie Seltenie w Google znalazłem tylko wpisy Wikipedii.
Zgadnijcie Państwo (przepraszam Panie Adamie za samowolkę;-) z czyjej Wiki pochodzi poniższy wpis?
Reinhard Selten, 2001
Reinhard Selten (lahir 5 Oktober 1930) ialah seorang matematikawan dan ekonom Jerman.
Reinhard Selten lahir di Breslau, Jerman (kini Wrocław, Polandia). Setelah PD II ia pindah ke Jerman Barat. Ia belajar matematika di Frankfurt am Main, menjadi kandidat pada 1957 dan doktor pada 1961. Pada 1968 ia menjadi ekonom, dan bekerja sebagai profesor ekonomi di Berlin, Bielefeld dan Bonn. Ia pensiun pada 1996.
Reinhard Selten, bersama dengan John Harsanyi dan John Forbes Nash Jr., pada 1994 menerima Penghargaan Nobel dalam Ekonomi untuk karya mereka pada teori permainan. Ia juga terkenal dengan karyanya pada rasionalitas terbatas dan.
Wszystkie linki odsyłają na SG, możecie sobie darować klikanie…
merlot -- 10.04.2008 - 18:12Toć to świństwa
same, powypisywane są.
Igła -- 10.04.2008 - 18:19W jakimś sanskrycie.
Jakim, wiem ale nie powiem, żeby nie zaogniać.
Igła
Panie Tadeuszu!
Bahasa Indonesia
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 10.04.2008 - 23:19Panie Jerzy
Nie da się ukryć, że Pan wygrał.
Co potwierdza Jury w składzie:
merlot -- 11.04.2008 - 00:09Podróżny
merlot
i dokooptowany ostatnio
Tadeusz
Panie Tadeuszu!
1. Ciekawe jak się ten język nazywa po polsku.
2. Ciekawe ile błędów jest w tym haśle…
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 11.04.2008 - 05:23Panie Jerzy,
pewnie tyle samo, co w wersji UK, bo sądzę, że oni sobie to po prostu przetłumaczyli. Na tyle, ile zdążyłem wydedudukować, to wygląda nieźle. Nawet Breslau/Wrocław uwzględnili, używając stosownej naszej wyjątkowej literki.
Coś dla Igły: ekonom jerman = niemiecki ekonomista. A PD II to druga wojna światowa…
Pozdrawiam,
Tomek (też na T, było nie było)
merlot -- 11.04.2008 - 06:10Podziękowania
Tradycyjnie dziekuję merlotowi za kolejne eleganckie zdjęcie noblisty. Dziekuję za zainteresowanie tematem, badź, co bądź, dość egzotycznych osiągnięć w praktycznym zastosowaniu wyzszej matematyki.
Podróżny -- 11.04.2008 - 09:20