Pan o którym rozmawiamy jest zbyt zmiennym w swoich czynach i słowach, aby można było brać go pod uwagę jako czynnik opiniotwórczy. Bo dziś mówi jedno, jutro powie drugie, a postąpi wedle trzeciego. No i ten siatkowo-laczkowy wizaż.... całkiem dyskwalifikujący…niestety…
Mimo najszczerszych chęci nie mogę Panu przyznać racji drogi Lorenzo, no po prostu nie mogę!
Ależ Drogi Lorenzo
Pan o którym rozmawiamy jest zbyt zmiennym w swoich czynach i słowach, aby można było brać go pod uwagę jako czynnik opiniotwórczy. Bo dziś mówi jedno, jutro powie drugie, a postąpi wedle trzeciego. No i ten siatkowo-laczkowy wizaż.... całkiem dyskwalifikujący…niestety…
Delilah -- 13.03.2008 - 12:08Mimo najszczerszych chęci nie mogę Panu przyznać racji drogi Lorenzo, no po prostu nie mogę!