Nie masz pojęcia z jak wielką przyjemnością pograbiłabym sobie jakiś wiosenne grządki! Tak właśnie jak opisujesz, w ogrodniczkach z odpięta szelką i grabiami w dłoniach! Dodatkowo z rozwianymi wiosennym wiatrem włosami i z pieśnią na ustach!
Nareszcie miałabym poczucie czynienia czegoś pożytecznego! A jaką frajdę przy tym!
Nie to co siedzenie w biurze i zajmowanie się z nudów wypisywaniem głupstw w necie:)
>Griszqu
Nie masz pojęcia z jak wielką przyjemnością pograbiłabym sobie jakiś wiosenne grządki! Tak właśnie jak opisujesz, w ogrodniczkach z odpięta szelką i grabiami w dłoniach! Dodatkowo z rozwianymi wiosennym wiatrem włosami i z pieśnią na ustach!
Nareszcie miałabym poczucie czynienia czegoś pożytecznego! A jaką frajdę przy tym!
Nie to co siedzenie w biurze i zajmowanie się z nudów wypisywaniem głupstw w necie:)
Delilah -- 13.03.2008 - 12:19