potrafimy sie pięknie różnić... np. w wyborze win, jadła rozmaitego, ewentualnie innych rzeczy lub zjawisk nader pożytecznych.
Więc nas lubić trzeba. Co oczywiście powodować będzie wzajemność.
I w tym sensie pozdrawiam Panią popołudniowo, a nawet popołudniowo-piątkowo
Bo my, Szanowna Pani Delilah,
potrafimy sie pięknie różnić... np. w wyborze win, jadła rozmaitego, ewentualnie innych rzeczy lub zjawisk nader pożytecznych.
Więc nas lubić trzeba. Co oczywiście powodować będzie wzajemność.
I w tym sensie pozdrawiam Panią popołudniowo, a nawet popołudniowo-piątkowo
Lorenzo -- 14.03.2008 - 14:29