Już mi się prawie udało zapomnieć o tej historii z koziołkiem…
Ja mam tylko nadzieję, że to nieprawda… Przecież mógł skłamać? Żartować???
To nie jest możliwe… Nie mogło wydarzyć się naprawdę.
Albo ja już kompletnie obłąkana jestem, co w końcu jest możliwe.
Docencie
Już mi się prawie udało zapomnieć o tej historii z koziołkiem…
Ja mam tylko nadzieję, że to nieprawda… Przecież mógł skłamać? Żartować???
To nie jest możliwe… Nie mogło wydarzyć się naprawdę.
Albo ja już kompletnie obłąkana jestem, co w końcu jest możliwe.
Gretchen -- 07.07.2008 - 20:54