Coś może w tym być co Pan pisze, ale jaki pupil na litość?
To jest zapewne moja osobliwa reakcja na sytuację, która w mojej (ograniczonej głowie) się nie mieści. I tyle.
Pupil – też Pan wymyślił...
Panie Yayco
Coś może w tym być co Pan pisze, ale jaki pupil na litość?
To jest zapewne moja osobliwa reakcja na sytuację, która w mojej (ograniczonej głowie) się nie mieści. I tyle.
Pupil – też Pan wymyślił...
Gretchen -- 07.07.2008 - 21:24