Czy to nie piekło? Nie trzeba specjalnego “piekła” stworzonego extra przez Boga.
Wystarczy kilku mądrali – egocentryków którzy sobie ustalają “świat” wg siebie. Wystarczy takich zgromadzić na małej przestrzeni od której uciec nie można.
O którym to kościele piszesz? Przepraszam za zgryźliwość, ale ja właśnie mam opory wobec instytucji kościelnej. Nieważne pod jakim sztandarem. Dlatego stanałem z boku i drapię się w głowę jak tu problem ziemskiego kościoła tak ugryźć by być w porządku.
jeszcze ps. do wcześniejszego komenta. Mam takie motto wydziergane:
ecc 11,9Ciesz się, młodzieńcze, w młodości swojej, a serce twoje niech się rozwesela za dni młodości twojej. I chodź drogami serca swego i za tym, co oczy twe pociąga; lecz wiedz, że z tego wszystkiego będzie cię sądził Bóg!
Kościół
Czy to nie piekło? Nie trzeba specjalnego “piekła” stworzonego extra przez Boga.
Wystarczy kilku mądrali – egocentryków którzy sobie ustalają “świat” wg siebie. Wystarczy takich zgromadzić na małej przestrzeni od której uciec nie można.
O którym to kościele piszesz? Przepraszam za zgryźliwość, ale ja właśnie mam opory wobec instytucji kościelnej. Nieważne pod jakim sztandarem. Dlatego stanałem z boku i drapię się w głowę jak tu problem ziemskiego kościoła tak ugryźć by być w porządku.
jeszcze ps. do wcześniejszego komenta. Mam takie motto wydziergane:
ecc 11,9 Ciesz się, młodzieńcze, w młodości swojej, a serce twoje niech się rozwesela za dni młodości twojej. I chodź drogami serca swego i za tym, co oczy twe pociąga; lecz wiedz, że z tego wszystkiego będzie cię sądził Bóg!
I ja się cieszę. Czasem zbyt niefrasobliwie
sajonara -- 27.07.2008 - 12:14