Antytrynitaryzm to herezja a nauka o Trójcy św. wychodzi z Ewangelii.
Jednak przyznam, że nie bardzo lubię prowadzić takie dysputy teologiczne gdyż to wymaga przypomnienia sobie i poczytania na co nie ma czasu. A gruncie rzeczy wiara to Chrystus.
Dla mnie Wiara to nie dogmaty, ale to co mówi o swojej wierze św. Paweł.
“Dla mnie żyć to Chrystus, a umrzeć to zysk… “.
Więc moja wiara jest Chrystocentryczna: Kto poznaje Jezusa ten poznaje Ojca w Duchu Świętym. Gdyż kto Jego widzi-widzi i Ojca. Oczywiście i teologowie, i ja widzą krzywo – jak w zwierciadle ale kiedyś i oni i my ujrzymy twarzą w twarz – jak mówi św. Paweł:
Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz: Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany. (hymn o miłości)
“Krzywo” dlatego musi być element wiary.. . Wtedy już wiary nie potrza lecz zobaczymy jak rzeczy się mają.
Poczytaj sobie jakąś lekturę np. wyznania św.Augustyna.. . Aby, że tak powiem umysł trochę przewietrzyć i nastroić do słuchania “co w duszy gra”, a może i Biblię poczytaj sobie, tak jak Ci się otworzy raz na jakiś czas i pomyśl co Cię zainspiruje.
W człowieku wiele rzeczy dobrych drzemie ale czasem trudno je usłyszeć. Jakieś echo słyszych więc dopomóż temu “echu” przebić się abyś je usłyszał już nie jako “echo” ale dojrzałe pragnienie. Małymi kroczkami do przodu.
pozdrawiam znad paneli podłogowych… . :-)
************************
Już kończę remont ale nie będę bywał przez jakiś czas jeszcze rzadziej – zmieniam komputer a pomiędzy zmianą nie będę miał PC.
Sajo
Antytrynitaryzm to herezja a nauka o Trójcy św. wychodzi z Ewangelii.
Jednak przyznam, że nie bardzo lubię prowadzić takie dysputy teologiczne gdyż to wymaga przypomnienia sobie i poczytania na co nie ma czasu. A gruncie rzeczy wiara to Chrystus.
Dla mnie Wiara to nie dogmaty, ale to co mówi o swojej wierze św. Paweł.
“Dla mnie żyć to Chrystus, a umrzeć to zysk… “.
Więc moja wiara jest Chrystocentryczna: Kto poznaje Jezusa ten poznaje Ojca w Duchu Świętym. Gdyż kto Jego widzi-widzi i Ojca. Oczywiście i teologowie, i ja widzą krzywo – jak w zwierciadle ale kiedyś i oni i my ujrzymy twarzą w twarz – jak mówi św. Paweł:
Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz: Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany. (hymn o miłości)
“Krzywo” dlatego musi być element wiary.. . Wtedy już wiary nie potrza lecz zobaczymy jak rzeczy się mają.
Poczytaj sobie jakąś lekturę np. wyznania św.Augustyna.. . Aby, że tak powiem umysł trochę przewietrzyć i nastroić do słuchania “co w duszy gra”, a może i Biblię poczytaj sobie, tak jak Ci się otworzy raz na jakiś czas i pomyśl co Cię zainspiruje.
W człowieku wiele rzeczy dobrych drzemie ale czasem trudno je usłyszeć. Jakieś echo słyszych więc dopomóż temu “echu” przebić się abyś je usłyszał już nie jako “echo” ale dojrzałe pragnienie. Małymi kroczkami do przodu.
pozdrawiam znad paneli podłogowych… . :-)
************************
poldek34 -- 31.07.2008 - 10:04Już kończę remont ale nie będę bywał przez jakiś czas jeszcze rzadziej – zmieniam komputer a pomiędzy zmianą nie będę miał PC.