Ma Pani rację. W każdym słowie komentarza. Tylko dla mnie, podstawą tego co się wydarzyło, była ludzka chciwość, która przeważyła zdrowy rozsądek.
Można też mówić o strategii budowania i wykorzystywania zaufania (nieuczciwego), ale w końcu i tak docieramy do zdrowego rozsądku i tym, co go “wyłączyło”. A tym właśnie (dla mnie) była chciwość.
Pani Delilah
Ma Pani rację. W każdym słowie komentarza. Tylko dla mnie, podstawą tego co się wydarzyło, była ludzka chciwość, która przeważyła zdrowy rozsądek.
Można też mówić o strategii budowania i wykorzystywania zaufania (nieuczciwego), ale w końcu i tak docieramy do zdrowego rozsądku i tym, co go “wyłączyło”. A tym właśnie (dla mnie) była chciwość.
Griszeq -- 16.10.2008 - 14:47