Wszystko fajnie, co Pan pisze. Ale tak nie do końca, bo skoro odchodzą to jakie mają gwarancje, że (to pytanie hipotetyczne) te akcje to im się dostaną kiedyś tam?
Wie Pan, że bardzo wielu krytyków Busha jest wśród republikanów? A jeśli tak, to Pana koncepcja o możliwym uwłaszczeniu się panów z tej administracji na przejętym majątku banków jest taka sobie. Tym bardziej jeśli wygrają Demokraci.
No chyba, że wynik wyborów już znają i pełen skład przyszłej administracji też. A znają?
Panie Lorenzo
Wszystko fajnie, co Pan pisze. Ale tak nie do końca, bo skoro odchodzą to jakie mają gwarancje, że (to pytanie hipotetyczne) te akcje to im się dostaną kiedyś tam?
Wie Pan, że bardzo wielu krytyków Busha jest wśród republikanów? A jeśli tak, to Pana koncepcja o możliwym uwłaszczeniu się panów z tej administracji na przejętym majątku banków jest taka sobie. Tym bardziej jeśli wygrają Demokraci.
No chyba, że wynik wyborów już znają i pełen skład przyszłej administracji też. A znają?
:) Tak opisane przez Pana “biznesy” są mi znane.
Uszanowanie.
Kazik -- 16.10.2008 - 17:04