Człowiek inteligentny (mówię o ilorazie powyżej 130 w skali Wechslera) ma wystarczająco dużo problemów bez łatki ten od indywidualnego. Poza tym, takich dzieci jest kilkoro na tysiąc, więc zebranie ich do jednej klasy jest znacznie lepszym rozwiązaniem. Tyle, że nasze egalitarne społeczeństwo nie lubi odmieńców, a już szczególnie tych, którzy zdaniem społeczeństwa mogliby czuć się lepsi.
Pani Cierniu!
Człowiek inteligentny (mówię o ilorazie powyżej 130 w skali Wechslera) ma wystarczająco dużo problemów bez łatki ten od indywidualnego. Poza tym, takich dzieci jest kilkoro na tysiąc, więc zebranie ich do jednej klasy jest znacznie lepszym rozwiązaniem. Tyle, że nasze egalitarne społeczeństwo nie lubi odmieńców, a już szczególnie tych, którzy zdaniem społeczeństwa mogliby czuć się lepsi.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 16.09.2009 - 09:14