Na pewno jestem poprawna politycznie, nie zaprzeczę, ale nie jestem taka, bo boję się nie być “poprawna”, mam po prostu takie poglądy i jeśli ktoś uważa, że są to poglądy “poprawne politycznie”, to jest to jego subiektywny odbiór. Powiem tyle – mieszczę się w Pana definicji osoby “inteligentnej”, ale nie odczuwam, że jestem “inna”, że mam “odmienne” problemy, a już tym bardziej nie czuję, że jestem “lepsza” od innych.
“Nie dawaj kobiecie żadnej rady, bo ona ze złem sama sobie poradzi”, Menander
Panie Jerzy!
Na pewno jestem poprawna politycznie, nie zaprzeczę, ale nie jestem taka, bo boję się nie być “poprawna”, mam po prostu takie poglądy i jeśli ktoś uważa, że są to poglądy “poprawne politycznie”, to jest to jego subiektywny odbiór. Powiem tyle – mieszczę się w Pana definicji osoby “inteligentnej”, ale nie odczuwam, że jestem “inna”, że mam “odmienne” problemy, a już tym bardziej nie czuję, że jestem “lepsza” od innych.
“Nie dawaj kobiecie żadnej rady, bo ona ze złem sama sobie poradzi”, Menander
cierńcyprysu -- 20.09.2009 - 18:53