ostatnio mi luby wmawiał, że minęłam się z powołaniem, bo prowadziłam z nim dyskusję o wyższej matematyce. Oczywiście byliśmy po zielonym. ;)
Tu nie ma cameli, to jest warsiaskie zadupie, Marlboro srebrne, bo nawet nie mają białych.
O, jak ładnie,
ostatnio mi luby wmawiał, że minęłam się z powołaniem, bo prowadziłam z nim dyskusję o wyższej matematyce. Oczywiście byliśmy po zielonym. ;)
Tu nie ma cameli, to jest warsiaskie zadupie, Marlboro srebrne, bo nawet nie mają białych.
Pino -- 15.02.2012 - 13:06