Jakiś czas temu, staroegipskim zwyczajem, zasiałem pszenicę na oknie. Dla ptaka, ale także żeby sobie popatrzeć na zieleń trawy, która w całej okazałości pojawi się dopiero za jakieś 2 miechy.
Dla wszystkich, którzy nie mają takiej możliwości i na każdym przejściu z sygnalizacją zapadają w melancholię – mały prezencik:
Fotka z Hyde Parku. Lato 2007.
Poza tęsknotą za latem jest jeszcze inna jest okazja żeby uczcić dzisiejszy dzień... Alleluja i do przodu…
Pozdrawiam wszystkich Polaków.
komentarze
Docencie
Ty widzę, też lubisz ciepło, co?
ja już mam tak dość tego zimna, że nawet nic wesołego mi do głowy nie przychodzi.:D
A trawa piękna, ech….
Pozdrawiam serdecznie.
Ps. Jutro zasieję rzeżuchę, a co, będzie zielono.
Alga -- 27.02.2008 - 22:54rzeżucha
tylko z białym serkiem :
“Nie ma Boga, jest motór.”
Docent Stopczyk -- 28.02.2008 - 09:36Docencie
Jasne, a ja biały ser b. lubię, więc i zielono i zdrowo.
Pozdrawiam.:D
Alga -- 28.02.2008 - 10:43Pytanie egzystencjalne
A czemu to dziecko robi za procę?
I`m sexy motherfucker!
Mad Dog -- 28.02.2008 - 14:25bo to jest dziecko zaczepne
wz. 1998. od 2002 roku na wyposażeniu wojsk NATO. wyjątkowo perfidna broń, rozkłada każdego w promieniu 3-4 metrów. leczenie po obrażeniach taką bronią jest długie i kosztowne.
“Nie ma Boga, jest motór.”
Docent Stopczyk -- 28.02.2008 - 14:51aha
To dlatego na granicy holendersko-belgijsko-kongijskiej ustawiono mur z takich proc. Ech, ten wyścig zbrojeń.
Mam nadzieję, że nie ma wersji podwodnej.
I`m sexy motherfucker!
Mad Dog -- 28.02.2008 - 14:54nad wersją podwodną pracują uczeni z Bierutowic
próby odbywają się na poligonie nad Notecią
“Nie ma Boga, jest motór.”
Docent Stopczyk -- 28.02.2008 - 15:06