+
...
takie swojskie klimaty:) Pierwszy mi się bardziej podoba w sumie. No i gdzie zdjęcia z wyprawy?
pzdr
P.S. W sumie jak się rozkręciło, to drugie tyż mi się podoba, takie energetyczne.
Jugosławia to była kiedyś Mekka dla poszukiwaczy muzyki.
jest już trailer
I’d rather be a free man in my grave Than living as a puppet or a slave
_dwa Michały jeden duży, drugi mały jak ten jeden zaczał krążyć, to ten drugi nie mógł zdążyć..._
albo jakos tak
Tu też:
jak jeden napisał skurwysyny, to drugi zaraz dodał, ze wkurwiajace.
Swojska, polska sielanka na TXT
Pan się który zastanawia czasem skąd mu w słowach ta agresja wyłazi?
Niezależna i boywatelska?
zdrowia, szczęścia i pieniędzy życzę...
jaka agresja? kawałek Azry ma tytuł “Kurvini sinovi”. proponuję znaleźć tekst w necie i przekonać się, że tu nie może być mowy o żadnych eufemizmach…
natomiast druki kawałek to żart :)
ja tam niekoniecznie :)
nie chce mi się szukać tekstu w necie gdyz ponieważ czuję się zniechęcona Twoim tytułem.
Jakas przyczyna, jakis skutek.
po imieniu
choć ma to konkretne konsekwencje, o których mój wpis wyżej.
prezes,traktor,redaktor
Całkowicie mnie rozwalił opis po prawej.
Publikowałem w “Przeglądzie Ciepłowniczym”,
“Kronice Pszczelarskiej”,
kwartalniku kulturalnym “Gdzie są moje pantalony?”,
“Arkuszach Wszelakich Stowarzyszenia Twórców Koszykarzy-Plecionkarzy”,
internetowych wydaniach “Małego Dzwonka” i “Wielkiego Dzwona”,
antologiach pokonkursowych “Szukałem Was, a znalazłem puste butelki”
oraz “Wieluń w nas, a jakoby nikogo nie było”.
Kopiuję dla własnej przyjemności – gdybyś pytał po co kopiuję coś co jest widoczne, do komentarza.
Uważam się za radykalnego seksistę, obrońcę prawa do 30 minutowego orgazmu ludzkiego
Zwłaszcza kiedy się czyta Twój nowy, jakże wspaniały opis, słuchając powyżej zamieszczonej muzyki, wrażenie jest nieprawdopodobne.
Idę, bo się rozpęknę od śmiechu.
A szkoda by było.
:))
to z kim? Bo autor nie dopisał? Z kozą tyż?
Np Białą Długorogą Polską w odmianie toruńskiej?
ludzkiego, symetrycznie ludzkiego
>Gretchen
cieszę się, że Cię rozweseliłem :)
opis po prawej genialny, wymiatasz jak zwykle:)
No i życzenia jak najdłuższych orgazmów:), he, he.
Igła, czemu akurat z kozą? Ty to masz pomysły…
nie zrozumiałeś: nie najdłuższych tylko 30 minutowych
:)))
nie ma co poprzestawać na 30 minutach. trzeba się ciągle rozwijać :)
prosze sprostować swoje motto dodając słowo minimum i bedzie git:)
mówisz – masz :)
lektura nowej wersji Twojegu profilu spowodowała u mnie atak rakietowy ROTFL! :-))))))
oby rakiety trafiały do celu ;-)
Empty Can Rattle The Most – 01 Empty Can Rattle The Most – 02 Empty Can Rattle The Most – 03 Empty Can Rattle The Most – 04 Empty Can Rattle The Most – 05 Empty Can Rattle The Most – 06 Empty Can Rattle The Most – 07 Empty Can Rattle The Most – 08 Empty Can Rattle The Most – 09 Empty Can Rattle The Most – 10
komentarze
Fajne,
takie swojskie klimaty:)
Pierwszy mi się bardziej podoba w sumie.
No i gdzie zdjęcia z wyprawy?
pzdr
P.S. W sumie jak się rozkręciło, to drugie tyż mi się podoba, takie energetyczne.
grześ -- 26.08.2008 - 14:21Eh...
Jugosławia to była kiedyś Mekka dla poszukiwaczy muzyki.
TNM -- 26.08.2008 - 14:29>grześ
jest już trailer
I’d rather be a free man in my grave
Docent Stopczyk -- 26.08.2008 - 15:03Than living as a puppet or a slave
_były sobie_
_dwa Michały
jeden duży, drugi mały
jak ten jeden zaczał krążyć,
to ten drugi nie mógł zdążyć..._
albo jakos tak
Tu też:
jak jeden napisał skurwysyny,
to drugi zaraz dodał, ze wkurwiajace.
Swojska, polska sielanka na TXT
Pan się który zastanawia czasem skąd mu w słowach ta agresja wyłazi?
Niezależna i boywatelska?
zdrowia, szczęścia i pieniędzy życzę...
Anna Mieszczanek -- 26.08.2008 - 15:22Anna Mieszczanek
jaka agresja? kawałek Azry ma tytuł “Kurvini sinovi”. proponuję znaleźć tekst w necie i przekonać się, że tu nie może być mowy o żadnych eufemizmach…
natomiast druki kawałek to żart :)
I’d rather be a free man in my grave
Docent Stopczyk -- 26.08.2008 - 15:33Than living as a puppet or a slave
KrK
ja tam niekoniecznie :)
zdrowia, szczęścia i pieniędzy życzę...
Anna Mieszczanek -- 26.08.2008 - 17:40Docencie Stopczyku,
nie chce mi się szukać tekstu w necie gdyz ponieważ czuję się zniechęcona Twoim tytułem.
Jakas przyczyna, jakis skutek.
zdrowia, szczęścia i pieniędzy życzę...
Anna Mieszczanek -- 26.08.2008 - 17:42czasami trzeba rzeczy nazywać
po imieniu
I’d rather be a free man in my grave
Docent Stopczyk -- 26.08.2008 - 18:04Than living as a puppet or a slave
Racja, Docencie,
choć ma to konkretne konsekwencje, o których mój wpis wyżej.
zdrowia, szczęścia i pieniędzy życzę...
Anna Mieszczanek -- 26.08.2008 - 18:33mają fantazję:)
prezes,traktor,redaktor
max -- 29.08.2008 - 12:28Stopczyku
Całkowicie mnie rozwalił opis po prawej.
Publikowałem w “Przeglądzie Ciepłowniczym”,
“Kronice Pszczelarskiej”,
kwartalniku kulturalnym “Gdzie są moje pantalony?”,
“Arkuszach Wszelakich Stowarzyszenia Twórców Koszykarzy-Plecionkarzy”,
internetowych wydaniach “Małego Dzwonka” i “Wielkiego Dzwona”,
antologiach pokonkursowych “Szukałem Was, a znalazłem puste butelki”
oraz “Wieluń w nas, a jakoby nikogo nie było”.
Kopiuję dla własnej przyjemności – gdybyś pytał po co kopiuję coś co jest widoczne, do komentarza.
Uważam się za radykalnego seksistę, obrońcę prawa do 30 minutowego orgazmu ludzkiego
Zwłaszcza kiedy się czyta Twój nowy, jakże wspaniały opis, słuchając powyżej zamieszczonej muzyki, wrażenie jest nieprawdopodobne.
Idę, bo się rozpęknę od śmiechu.
A szkoda by było.
:))
Gretchen -- 29.08.2008 - 12:40A ten orgazm
to z kim?
Bo autor nie dopisał?
Z kozą tyż?
Np Białą Długorogą Polską w odmianie toruńskiej?
Igła -- 29.08.2008 - 12:43>Igła
ludzkiego, symetrycznie ludzkiego
>Gretchen
cieszę się, że Cię rozweseliłem :)
I’d rather be a free man in my grave
Docent Stopczyk -- 29.08.2008 - 12:53Than living as a puppet or a slave
O kurde,
opis po prawej genialny, wymiatasz jak zwykle:)
pzdr
No i życzenia jak najdłuższych orgazmów:), he, he.
Igła, czemu akurat z kozą?
grześ -- 29.08.2008 - 14:10Ty to masz pomysły…
grześ
nie zrozumiałeś: nie najdłuższych tylko 30 minutowych
:)))
prezes,traktor,redaktor
max -- 29.08.2008 - 14:28no w sumie grześma rację
nie ma co poprzestawać na 30 minutach. trzeba się ciągle rozwijać :)
I’d rather be a free man in my grave
Docent Stopczyk -- 29.08.2008 - 15:13Than living as a puppet or a slave
Docencie
prosze sprostować swoje motto dodając słowo minimum i bedzie git:)
prezes,traktor,redaktor
max -- 29.08.2008 - 15:20>max
mówisz – masz :)
I’d rather be a free man in my grave
Docent Stopczyk -- 29.08.2008 - 15:24Than living as a puppet or a slave
Docent!
lektura nowej wersji Twojegu profilu spowodowała u mnie atak rakietowy ROTFL!
s e r g i u s z -- 29.08.2008 - 15:30:-))))))
s e r g i u s z
oby rakiety trafiały do celu ;-)
I’d rather be a free man in my grave
Docent Stopczyk -- 29.08.2008 - 19:03Than living as a puppet or a slave