[recenzja] R. A. Ziemkiewicz "Żywina"

Jeszcze minutę temu miałem tę książkę przed sobą. Teraz leży za mną.

do PT tropicieli – tropcie.

pozdrawiam DxSx

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Hm, podoba mi się ta recenzja:)

znaczy jej lakoniczność i niezrozumiałość pewna.

Ja miałem czasem pomysły na recenzję filmowe w stylu “gówno to jest” albo “Ludzie, nie idźcie do kina”.
Nie to co ci nasi sztampowi krytycy i recenzenci co długaśne acz bez treści czasem piszą.


>grzesiu

ta recenzja to plagiat ;-)


Subskrybuj zawartość