Uwielbiam telewizję śniadaniową!
Tyyyyyyyyyyyyyle się tam dzieeeeeeeje!!!!
W telewizji kolacjowej tego nie dają!
Dziś na ten przykład słyszę: “Studencie, kup sobie ‘Sesję’”.
Ma ona, (że niby ta ‘Sesja’), wspomagać koncentrację, zwiększyć witalność psychofizyczną, pamięć, poprawić przepływ krwi w naczyniach krwionośnych i mózgowych. Acha! I redukuje znużenie.
Mało tego!!!
Kofeina zawarta w ‘Sesji’ zwiększa sprawność myślenia, skraca czas reakcji, znosi uczucie zmęczenia psychicznego oraz senności, zwiększa zdolność do wysiłku fizycznego. Magnez chroni organizm przed następstwami stresu.
I na koniec najważniejsza wiadomość:
Wszystkie substancje zawarte w preparacie ‘Sesja’ uzupełniają się i zwiększają nawzajem swoją skuteczność.
Woooow!!!
Myślę sobie, że to życie moje nudne jest. Mnie kazano rzodkiewkę wpylać. A co ja, królik jakiś jestem???
No mam ten dyplom magistra. Podwójnego nawet. Bozia wie, ilu magistrów mogłabym zdobyć 15 lat temu, gdybym ‘Sesję’ łykała…...
_______________________________________________
Notka zawiera lokowanie produktu.
komentarze
Zgodzę się w sumie,
zawsze mnie reklamy takich stuprocentowych sposobów , cudownych leków drażnią.
Podobnie jak reklamy jakichś środków uspokajających/przeciwdepresyjnych, które pokazują, że tabletka odmieni nam życie itd
A ja jedyny sposób, w jaki sie wspomagałem zawsze przed egzaminami, to dużo kawy (ale nie tyle, co Balzac), czekolady i herbaty zielonej.
jedynie rok temu przed FCE kilka tygodni łykałem jakieś suplementy diety, bo stresa miałem, że nic nie zapamiętuję, no, ale teraz to jestem star i gupi, na studiach człowiek miał większą zdolność przyswajania informacji i zapamiętywania.
grześ -- 27.01.2012 - 16:24A ja
to nawet “Absolwenta” po studiach nie piłem. U nas piło się PO sesji…
jotesz -- 27.01.2012 - 16:32jotesz
W temacie Absolwenta…
dorcia blee -- 27.01.2012 - 16:55Do dziś, jak nawet w monopolu przechodzę obok, to na wymioty mnie zbiera. BLEEE!!!!
Ech, wspomnienia :)
Grześ,
no więc właśnie: młodzi mają teraz tyyyyyyyyyyyyle możliwości, że nie dziwię się nawet, że tak głupieją.
dorcia blee -- 27.01.2012 - 16:57Od tego dobrobytu w dupskach się poprzewracało, ot co!!!
Dorciu
W tej “sesji” jest jeszcze jeden “myk”, o którym producent robiący na tym kasę chyba nie raczył poinformować. Magnez to oni tam muszą dodać, żeby ograniczyć negatywne skutki działania kofeiny. Kofeinka wypłukuje magnez z organizmu, że hej! :)
Nie ma magnezu? – organizm takiego “sesjonisty” przestaje przyswajać wapń. Witaj osteoporozo! Witaj próchnico! – No! I to chodzi. Znowu można zarobić. :)
(edycja) O kurde, byłabym zapomniała. Jeśli organizm “sesjonisty” przestaje przyswajać wapń, to tenże (znaczy wapń i jego sole) zaczyna przyczyniać się do np. miażdżycy naczyń krwionośnych. Witajcie choroby układu krążenia! Och! – na tym też można zarobić. I to ile! :D
Magia -- 27.01.2012 - 18:14Magio, żeby być sprawiedliwym - tyle jest w ulotce o magnezie:
“Magnez chroni organizm przed następstwami stresu, jego przyjmowanie jest niezbędne przez ludzi aktywnych, mających pełną napięcia i odpowiedzialną pracę.”
dorcia blee -- 27.01.2012 - 18:19Nic o próchnicy. W ten sposób tworzy się grono następnych potencjalnych łykaczy.
:D
Dorciu
No, dużo napisali o magnezie. Aż strach! :D
Magia -- 27.01.2012 - 18:24Pani Dorciu!
A może im chodzi o kupienie sobie sesji u prowadzących egzaminy? Tylko nie mogą tego tak wprost powiedzieć…
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 27.01.2012 - 20:37Absolwent to był syf nad syfy
nie wiem, jak to człowiek mógł pić na studiach.
grześ -- 27.01.2012 - 22:04Panie Jerzy
Niewątpliwie jakaś prowokacja została zawarta w tym haśle :)
dorcia blee -- 28.01.2012 - 10:40Grześ,
Toż to właśnie urok tamtych czasów!
dorcia blee -- 28.01.2012 - 10:41Dzisiejsza młodzież ma wszystko, dlatego mi ich żal.
Nie będą mieli czego wspominać.
o, Absolwent,
jakie tam studia, to była moja pierwsza wódka w życiu, miałam 15 lat, bosz, jaka ja stara jestem.
a magnez sobie zarzucę teraz, może mi się poprawi.
Pino -- 29.01.2012 - 22:00