O czym świadczy ten wynik? Czy to znaczy, ze matura jest za trudna czy za łatwa?
Jest takie powiedzenie, że nie ma głupich pytań Podchodzę do tego z dystansem. Może głupich nie ma, ale są absurdalne.
drugą częścią powiedzenia o braku głupich pytań jest kwestia, że są tylko głupie odpowiedzi
Nieodżałowany, były minister Roman Giertych się udzielił medialnie. Jego zdaniem 20% oblanych maturzystów to 100 000 ludzi, którzy stracili ostatnie trzy lata nauki w szkole ponadgimnazjalnej. Jego zdaniem maturę powinni zdać prawie wszyscy.
Gdyby wyrzucić to “prawie” to możnaby maturę rozdawać wraz z ukończeniem gimnazjum. Uczniowie nie tracili by czasu w liceum czy technikum, a państwo by załatało dziurę budżetową.
komentarze
Ja to się anarchistycznie zastanawiam
czy matura jest aby potrzebna?
pzdr
grześ (gość) -- 01.07.2009 - 10:06grześ
jest potrzebna tak samo jak potrzebny jest Sprawdzian szóstoklasistów i egzamin Gimnazjalisty. Tyle, że oba pierwsze nie sposób nie zdać. Są to egzaminy zewnętrzne, których celem jest obiektywna ocena pracy szkoły, ale jest opatrzone są błędem więc to fałszywa ocena.
Matura powinna mieć inny wymiar, bo nadaje tytuł “wykształcenie średnie” co tłumaczy się średnio do dupy.
Piotr Saj -- 01.07.2009 - 10:49Hm, ale ja jako zwolennik egzaminów na studia,
by każda uczelnia na każdym kierunku sama decydowała, co przyszły student powinien umieć.
Oczywiście oceny z LO powinny się jakoś liczyć, ale nie powinno być jak teraz, że matura jest jedynym wyznacznikiem dostawania się na studia.
Bo raczej lepiej przydatność, wiedzę i umiejętności kandydata sprawdzi komisja nie wiem naukowców czy wykładowców z filologii niż test maturalny z języka obcego.
Acz dziś jestem do matury pozytywnie nastawiony, nie dość, że trochę na owych maturzystach biednych zarobiłem, ich przygotowując:), to jeszcze się okazało, że choć obie osoby słabe były, to jedna zdała niemiecki pisemny na 72%, a druga na 56%.
Acz nie mam pojęcia jakim cudem:)
Co potwierdza, że matura pisemna obecna trudnym egzaminem nie jest i jest do zdania dla (prawie) wszystkich.
pzdr
grześ (gość) -- 01.07.2009 - 13:29