Tak się zastanawiałem co można byłoby napisać po wczorajszym dniu. W Liturgii Mszy św. w Ewangelii można usłyszeć o Prawdzie. A ten problem jest zobrazowany sceną Jezusa przed Piłatem.
Piłat mówi: “Cóż to jest Prawda.. “. – zdaje się w cyniczny sposób sugerując, że jest niepoznawalna a nawet nie istnieje.
Jezus mówi: “Ja przyszedłem po to, aby dać świadectwo Prawdzie”.
Jeszcze dorzucę jedno zdanie z Księgi Wyjścia które mówi Mojżesz do faraona: “Jestem posłał mnie do Ciebie..”.
Dziś rano przeglądając internet natknąłem się na ciekawe zdanie którego autorem jest Thomas Hobbes:
Piekło to prawda dostrzeżona zbyt późno.
Przetrwanie to fałsz wykryty w samą porę.
Na kanwie wpisu poprzedniego i tego co napisał k24; jesteśmy istotami które trochę poruszają się – jak dziecko we mgle – w świecie ducha i duchów. Gdyż nie znamy tego świata. Odkrywamy go bardziej skutecznie lub mniej w sobie ale także doświadczamy działania duchów na samych sobie.. . Trudno jest, nie mając skrystalizowanego świata wartości nie ulegać nowościom, nowinkom, wrażeniom, doznaniom. Jednak zaś prędzej czy później życie weryfikuje czy one są i od kogo pochodzą.
Wczorajsza niedziela jest ostatnią wg Roku Kościelnego(liturgicznego). Rok Kościelny jest zamknięciem w ramy 12 miesięcy całego Objawienia Starego i Nowego Testamentu oraz Nowym. Jest on(rok kościelny) katechezą przez która przechodzimy cyklicznie z roku na rok.
Jest zebraniem, usystematyzowaniem całej treści objawienia – tego co zawarte w Biblii o człowieku, jego tożsamości, powołaniu i przeznaczeniu.. w sposób teologiczny. Od momentu Stworzenia Świata, pierwszego grzechu, przez wcielenie Syna Bożego, jego mękę i zmartwychwstanie, wniebowstąpienie, zesłanie Ducha Świętego i powtórne Jego przyjście.
***********************
Żyjemy w epoce gdy wmawia się wszelkimi sposobami, że nie ma Prawdy. Ona nie istnieje, wszystkie zaś prawdy są subiektywne i jednakowo prawdziwe. A jeśli ktoś sądzi, że Prawda istnieje jest fundamentalistą i zagrożeniem porządku demokratycznego. Nie wolno mówić w niektórych krajach, że coś jest grzechem.. .
A co, jeśli Prawda istnieje? Czy konsekwencją negowania prawdy nie może być piekło..?
Piekło to prawda dostrzeżona zbyt późno.
komentarze
Hm, prawda jest fajna,
tylko nieosiągalna, jedna z zasad manifestu “chaloastra” z filmu I twoją matkę też
O którym pisałem tu:
http://tekstowisko.com/tecumseh/58572.html
Ad rem wypowiem sie jutro.
Wieczorem, chyba że się nie wyrobię:)
pzdr
grześ -- 27.11.2009 - 00:03