nie masz za co przepraszac, natomiast chyba poszedles OBOK. Wspólnotą rządzą wszak pewne zasady, prawda? Jeśli wspólnie budowaliscie ten dom i ten park, to umówiliscie sie na jakies warunki tejze wspólpracy, prawda? Więc liberał, tu Hrabia, zwyczajnie chce, by warunki umowy były przestrzegane. A reszta wspólników próbuje mu narzucic zmiany na chama. I takie cos szybko przestaje byc wspolnota a staje sie gangiem wzajemnie wymuszających na sobie interesy grup i grupek.
No i szybko z takiej “wspólnoty” odchodzą ci, którym się to nie bardzo podoba. A wspolnota zamienia się w jakies menelstwo- klientele. I wtedy pojawia sie ktos, kto to bractwo bierze za mordy i dla ich dobra wprowadza im socjalizm.
Eumenesie,
nie masz za co przepraszac, natomiast chyba poszedles OBOK. Wspólnotą rządzą wszak pewne zasady, prawda? Jeśli wspólnie budowaliscie ten dom i ten park, to umówiliscie sie na jakies warunki tejze wspólpracy, prawda? Więc liberał, tu Hrabia, zwyczajnie chce, by warunki umowy były przestrzegane. A reszta wspólników próbuje mu narzucic zmiany na chama. I takie cos szybko przestaje byc wspolnota a staje sie gangiem wzajemnie wymuszających na sobie interesy grup i grupek.
No i szybko z takiej “wspólnoty” odchodzą ci, którym się to nie bardzo podoba. A wspolnota zamienia się w jakies menelstwo- klientele. I wtedy pojawia sie ktos, kto to bractwo bierze za mordy i dla ich dobra wprowadza im socjalizm.
;))
Artur M. Nicpoń -- 04.02.2008 - 11:20