No niestety prawda, jeszcze nawet ostatnio pojawił się jakiś głos, że te psie pieniądze, które prezes spółdzielni dostaje za swoją harówę to za dużo. Najlepsze jest oczywiście to, że nikt nie chce siedzieć w zarządzie spółdzielni, bo dobrze wszyscy wiedzą z czym się to wiąże. Trzeba mieć nerwy i trzeba mieć dużo czasu, a jeśli nie kręci się jakichś lodów na boku to nic z tego nie ma.
Odysie
No niestety prawda, jeszcze nawet ostatnio pojawił się jakiś głos, że te psie pieniądze, które prezes spółdzielni dostaje za swoją harówę to za dużo. Najlepsze jest oczywiście to, że nikt nie chce siedzieć w zarządzie spółdzielni, bo dobrze wszyscy wiedzą z czym się to wiąże. Trzeba mieć nerwy i trzeba mieć dużo czasu, a jeśli nie kręci się jakichś lodów na boku to nic z tego nie ma.
Pozdrawiam serdecznie,
Kocic -- 04.02.2008 - 18:03