Zostawiając na boku kloacze argumenty, odwołam się do dość pierwotnego uczucia tworzącego ludzi ludźmi, mianowicie do empatii. Chciałby Pan, aby
Pana i Pana żonę/dziewczynę porównywano z obrzyganymi menelami? Czy nie uważa Pan, że homoseksualiści są ludźmi takimi jak Pan? Tak po ludzku, a nie estetycznie. Bo przecież można, bazując na estetyce nawrzucać ludzom otyłym czy niskim. Zrozumienia drogi Panie z całego serca życzę.
sajonara:
Zostawiając na boku kloacze argumenty, odwołam się do dość pierwotnego uczucia tworzącego ludzi ludźmi, mianowicie do empatii. Chciałby Pan, aby
Pana i Pana żonę/dziewczynę porównywano z obrzyganymi menelami? Czy nie uważa Pan, że homoseksualiści są ludźmi takimi jak Pan? Tak po ludzku, a nie estetycznie. Bo przecież można, bazując na estetyce nawrzucać ludzom otyłym czy niskim. Zrozumienia drogi Panie z całego serca życzę.
Pozdrawiam
ezekiel -- 08.06.2008 - 16:06