Natomiast z racji utraty twarzy, skorumpowania i ogólnego braku pomysłu na cokolwiek, na szczęście ta zdradziecka organizacja jest w zaniku.
Pozostają tylko cyniczne biznesy jej karmazynów.
Osobiste.
Sądzę, że widzi to już nawet najgłupszy dziennikarz.
Języczka u wagi?
Być może w gierkach sejmowych.
Natomiast z racji utraty twarzy, skorumpowania i ogólnego braku pomysłu na cokolwiek, na szczęście ta zdradziecka organizacja jest w zaniku.
Pozostają tylko cyniczne biznesy jej karmazynów.
Osobiste.
Sądzę, że widzi to już nawet najgłupszy dziennikarz.
Igła -- 18.08.2008 - 11:58