w sumie do nikgo mi nie blisko z wymienionych przez ciebie osób.
A jak nie chcesz czytać moich przemyśleń, to nie:)
W sumie i tak mi się nie chce pisać.
A mam wrażenie, że znam twoje przemyślenia nawet te jeszcze nienapisane.
Bo w sumie tez jakoś zbyt oryginalny nie jesteś.
Nawet w sumie mam pewne podejrzenia dlaczego wrażenie, że gdzies to już czytałem.
Ale nieważne.
Krk,
w sumie do nikgo mi nie blisko z wymienionych przez ciebie osób.
A jak nie chcesz czytać moich przemyśleń, to nie:)
W sumie i tak mi się nie chce pisać.
A mam wrażenie, że znam twoje przemyślenia nawet te jeszcze nienapisane.
Bo w sumie tez jakoś zbyt oryginalny nie jesteś.
Nawet w sumie mam pewne podejrzenia dlaczego wrażenie, że gdzies to już czytałem.
Ale nieważne.
pzdr
grześ -- 18.08.2008 - 15:43