oczywiście że PiS miał inne wyjście: rząd mniejszościowy, a w razie draki nowe wybory. I wygrał by je znowu! A tak to tylko stracił cały potencjał ideowych zwolenników, którzy uwierzyli, że narodziła nam się druga Solidarność i w końcu przepędzimy komuchów.
Zamiast to zrobić PiS skoczył na główkę w sam środek bagna. A teraz to już pozamiatane. Kolejny raz ludzie na to się nie nabiorą. Zmarnowali wielką szansę na wyrwanie Polski z pułapki grubej kreski. Tego im nie przebaczę.
Kto to teraz zrobi? Być może trzeba będzie czekać 100 lat, aż te gnidy i ich dzieci wymrą. Tylko żeby wtedy jeszcze w Warszawie ktoś mówił po polsku.
Panie Wiki,
oczywiście że PiS miał inne wyjście: rząd mniejszościowy, a w razie draki nowe wybory. I wygrał by je znowu! A tak to tylko stracił cały potencjał ideowych zwolenników, którzy uwierzyli, że narodziła nam się druga Solidarność i w końcu przepędzimy komuchów.
Zamiast to zrobić PiS skoczył na główkę w sam środek bagna. A teraz to już pozamiatane. Kolejny raz ludzie na to się nie nabiorą. Zmarnowali wielką szansę na wyrwanie Polski z pułapki grubej kreski. Tego im nie przebaczę.
Kto to teraz zrobi? Być może trzeba będzie czekać 100 lat, aż te gnidy i ich dzieci wymrą. Tylko żeby wtedy jeszcze w Warszawie ktoś mówił po polsku.
s e r g i u s z -- 18.08.2008 - 19:10