“I nie jest zrobione także dlatego, że zamiast skupić sie na tych oczywistych sprawach, gdzie mozna było zebrać materiał dowodowy w kilka lat i katów pozamykać na długo, to się towarzystwo wzięło za rozliczanie całego systemu a jeszcze bardziej – za rozliczanie dawnych kumpli z opozycji.”

Nie “się” towarzystwo wzięło, a pewna część “towarzystwa” do tego nie dopuściła, i pan świetnie wie która – ta KLD-owsko-UW-olska.
A to, że kiedyś byli kumplami z opozycji, nie ma już żadnego znaczenia – jedni się skurwili podczas gdy drudzy pozostali wierni wartościom solidarnościowym, wcześniejsze wspólnictwo zglajszachtowane zostało przez tych pierwszych i nie ma co nad nimi płakać – teraz są wrogami, wrogami zdradzieckim, zatem gorszymi od wrogów jawnych.