Pozwól że swoje refleksje odnośnie zmian zachowam dla siebie.
Chociaż własciwie jedną moge zdradzić, a co tam…
Zauważyłam, że nareszcie Panowie Admini zamiast nijakości i prób dogodzenia wszystkim “a la Donald” raczą prezentować swoje przekonania. To budujące!
Co się zaś tyczy włażenia na drzewa, to faktycznie, rozszyfrowałeś mnie. Robiłam to pasjami, potrafiąc wdrapać się na każde. Problemem było tylko zejście, niestety.
A do misiów miałam stosunek ambiwalentny. Tak samo jak dziś.
>Szanowny Igło
Pozwól że swoje refleksje odnośnie zmian zachowam dla siebie.
Chociaż własciwie jedną moge zdradzić, a co tam…
Zauważyłam, że nareszcie Panowie Admini zamiast nijakości i prób dogodzenia wszystkim “a la Donald” raczą prezentować swoje przekonania. To budujące!
Co się zaś tyczy włażenia na drzewa, to faktycznie, rozszyfrowałeś mnie. Robiłam to pasjami, potrafiąc wdrapać się na każde. Problemem było tylko zejście, niestety.
A do misiów miałam stosunek ambiwalentny. Tak samo jak dziś.
Delilah -- 18.08.2008 - 17:21