Wy – jak to pan piszesz – “prawica patriotyczna” potraficie dla każdego znaleźć odpowiedni bon-mot, taką szufladkę, w której można kogoś zamknąć, żeby już nie musieć z nim dyskutować, bo przecież wiadomo:
jak nie leming, to wykształciuch, jak nie wykształciuch, to agent, jak nie agent, to układ, jak nie układ, to mason albo Żyd…
Tymczasem jak jest pokazuje los aneksu do raportu Macierewicza, o którym nawet prezydent musiał (widać nie było innego wyjścia) powiedzieć, że:
Aneks miejscami jest bardzo interesujący, ale zbyt wiele jest tam fragmentów, w których fakty zastąpiono interpretacjami. Wnioski są wyciągane także tam, gdzie nie ma do tego wystarczających podstaw.
Cały wasz ogląd rzeczywistości jest właśnie czymś takim – montażem podejrzeń, obsesji, wybujałej wyobraźni, lęków i kompleksów, oraz zdumiewających interpretacji wydarzeń, który mógł się zrodzić jedynie w chorym umyśle paranoika.
Problem, że to wasze jątrzenie i drapanie doprowadziło do podzielenia narodu na nienawidzące się frakcje, gdzie nie da się zbudować żadnej powszechnej wizji racji stanu.
@Krk - No to jeszcze raz (Admin: a tak może być?)
Wy – jak to pan piszesz – “prawica patriotyczna” potraficie dla każdego znaleźć odpowiedni bon-mot, taką szufladkę, w której można kogoś zamknąć, żeby już nie musieć z nim dyskutować, bo przecież wiadomo:
jak nie leming, to wykształciuch, jak nie wykształciuch, to agent, jak nie agent, to układ, jak nie układ, to mason albo Żyd…
Tymczasem jak jest pokazuje los aneksu do raportu Macierewicza, o którym nawet prezydent musiał (widać nie było innego wyjścia) powiedzieć, że:
Aneks miejscami jest bardzo interesujący, ale zbyt wiele jest tam fragmentów, w których fakty zastąpiono interpretacjami. Wnioski są wyciągane także tam, gdzie nie ma do tego wystarczających podstaw.
Cały wasz ogląd rzeczywistości jest właśnie czymś takim – montażem podejrzeń, obsesji, wybujałej wyobraźni, lęków i kompleksów, oraz zdumiewających interpretacji wydarzeń, który mógł się zrodzić jedynie w chorym umyśle paranoika.
Problem, że to wasze jątrzenie i drapanie doprowadziło do podzielenia narodu na nienawidzące się frakcje, gdzie nie da się zbudować żadnej powszechnej wizji racji stanu.
HAŃBA WAM ZA TO !!!
Zbigniew P. Szczęsny -- 18.08.2008 - 15:06