Drogi Panie – w sumie się z Panem zgadzem, lecz tu nie chodzi o opłakiwanie ofiar. To święto nie to ma na celu – to ma być właśnie święto tej nieszczęsnej desperacji, jaka kazała tym biednym ludziom iść do nikomu nie potrzebnego boju.
@Merlot
Drogi Panie – w sumie się z Panem zgadzem, lecz tu nie chodzi o opłakiwanie ofiar. To święto nie to ma na celu – to ma być właśnie święto tej nieszczęsnej desperacji, jaka kazała tym biednym ludziom iść do nikomu nie potrzebnego boju.
Zbigniew P. Szczęsny -- 29.07.2009 - 18:29