Kolejne święto martyrologiczne nam jest wielce potrzebne. Skoro było tak mało zwycięstw to czcijmy klęski, a tym największym i najgłupszym przypisujmy Święta.
Przy okazji w komentarzu fajne zestawienie Śmierci Boga z PW – czyżby sugestia ubóstwienia zbiorowego?
Oddawanie czci i części poległym, pomordowanym, kultywowanie pamięci o nich to coś innego niż uświęcanie ich specjalnym dniem, który chyba najbardziej przyda się politykom, by mogli się ogrzać w cieple zniczy…
Gorzkie, wredne, trafne!
Kolejne święto martyrologiczne nam jest wielce potrzebne. Skoro było tak mało zwycięstw to czcijmy klęski, a tym największym i najgłupszym przypisujmy Święta.
Przy okazji w komentarzu fajne zestawienie Śmierci Boga z PW – czyżby sugestia ubóstwienia zbiorowego?
Oddawanie czci i części poległym, pomordowanym, kultywowanie pamięci o nich to coś innego niż uświęcanie ich specjalnym dniem, który chyba najbardziej przyda się politykom, by mogli się ogrzać w cieple zniczy…
jotesz -- 30.07.2009 - 10:08