“Figa z makiem. O nic nie będę prosić. Wybieram opcję “szukajcie a znajdziecie”.
Poldek
A może mówisz o tym samym, tylko innym językiem. Bo, jak na mój gust i jedno, i drugie do tego samego celu prowadzi.
Raczej nie. “Proszenie o coś” a “szukanie czegoś” to słowa opisujące dwa różne pojęcia i dwie różne czynności.
Człowiek, który preferuje aktywność własną, być może sięgnąłby po słownik języka polskiego by sprawdzić znaczenie tych słów.
Człowiek, który preferuje aktywność cudzą, być może poczeka aż jego prośba o objaśnienie tych słów się spełni.
Mieszanie ryb z kamieniami jest jeszcze bardziej alogiczne.
I to by było na tyle jeśli chodzi o Twój “dowód”.
@Poldek
“Figa z makiem. O nic nie będę prosić. Wybieram opcję “szukajcie a znajdziecie”.
A może mówisz o tym samym, tylko innym językiem. Bo, jak na mój gust i jedno, i drugie do tego samego celu prowadzi.
Raczej nie. “Proszenie o coś” a “szukanie czegoś” to słowa opisujące dwa różne pojęcia i dwie różne czynności.
Człowiek, który preferuje aktywność własną, być może sięgnąłby po słownik języka polskiego by sprawdzić znaczenie tych słów.
Człowiek, który preferuje aktywność cudzą, być może poczeka aż jego prośba o objaśnienie tych słów się spełni.
Mieszanie ryb z kamieniami jest jeszcze bardziej alogiczne.
Magia -- 15.01.2012 - 17:42I to by było na tyle jeśli chodzi o Twój “dowód”.