W swojej ignorancji wydawało mi się, że na wydziałach teologii wykłada się łacinę.
Wychodzi na to, że niekoniecznie. Zresztą podstawowy kurs filozofii też musi być jakiś mocno okrojony. Inaczej nazwisko pana S. nie stanowiłoby osi pierwszej części Twojego komentarza, nespa?
Przedostatnie zdanie to połączenie (jak domniemywam, bazując na mej nędznej pamięci) nr 23 z nr 14.
Przepraszam najuprzejmiej...
W swojej ignorancji wydawało mi się, że na wydziałach teologii wykłada się łacinę.
Wychodzi na to, że niekoniecznie. Zresztą podstawowy kurs filozofii też musi być jakiś mocno okrojony. Inaczej nazwisko pana S. nie stanowiłoby osi pierwszej części Twojego komentarza, nespa?
Przedostatnie zdanie to połączenie (jak domniemywam, bazując na mej nędznej pamięci) nr 23 z nr 14.
Dodasz coś jeszcze?
Magia -- 20.01.2012 - 19:55