poldek, wybacz, ale gdzież leży moja szalona klęska w tym, że cierpię po stracie ojca i nie mam nadziei na spotkanie go w zaświatach?
Ty zakładasz, że ponieważ wszechświat jest uporządkowany, to musi być inteligentny stwórca – czyli rozumiem jesteś wyznawcą inteligent design. A dlaczego MUSI być ten stwórca?
Po pierwsze wszechświat jest uporządkowany? No dobrze, powiedzmy, że jest, bo rządzą nim prawa fizyki i chemii. Roszerza się, prawdopodobnie był BIGBANG – piszę prawdopodobnie, bo najnowsze wyliczenia wskazują na to, że może go nie było.
Zakładasz, że musi za tym wszystkim stać istota wyższa z prostej przycyzny, o czym z KOLEI JA PISAŁEM WCZEŚNIEJ – bo tego nie rozumiesz. Nie potrafisz pojąć.
I różnica między nami w tej kwestii jest taka, że ja uważam, że kiedyś prawdopodobnie nauka te sprawy wyjaśni, a ty musisz mieć wyjaśnienie natychmiast i uciekasz się do pomocy boskiej. To jest naprawdę prosta sztuczka – bo nagle nie ma się problemu z niezrozumieniem.
Miękkość mojego przekonania, że Boga nie ma polega na tym, że ty uważasz, że on jest. Ale to że ty uważasz, że on jest jest kompletnie miękkie. Bo ja twierdzę, że nie ma czegoś, czego nikt nie widział, a ty twierdzisz, że to czego nikt nie widział istnieje.
I wcale mnie nie dziwi to, że tak uważasz. Można to porównać do tego, że większość ludzi sądzi, że człowiek jest odpowiedzialny za ocieplenie klimatu, że energia jądrowa jest zła itede… bierze się to z ataku mediów i polityków. Jeśli codziennie od dziesięcioleci się mówi: odpady atomowe są be – to trudno w to nie uwierzyć.
W przypadku Boga od 1000 lat się mówi w Polsce BÓG JEST, stworzył świat, człowieka… ludzie w zasadzie są bez wyjścia. Mówią im to rodzice, ksiądz co tydzień, na lekcjach religii…
re: Wierzącemu lepiej, chociaż może trafić do piekła - no wtedy
poldek, wybacz, ale gdzież leży moja szalona klęska w tym, że cierpię po stracie ojca i nie mam nadziei na spotkanie go w zaświatach?
Ty zakładasz, że ponieważ wszechświat jest uporządkowany, to musi być inteligentny stwórca – czyli rozumiem jesteś wyznawcą inteligent design. A dlaczego MUSI być ten stwórca?
Po pierwsze wszechświat jest uporządkowany? No dobrze, powiedzmy, że jest, bo rządzą nim prawa fizyki i chemii. Roszerza się, prawdopodobnie był BIG BANG – piszę prawdopodobnie, bo najnowsze wyliczenia wskazują na to, że może go nie było.
Zakładasz, że musi za tym wszystkim stać istota wyższa z prostej przycyzny, o czym z KOLEI JA PISAŁEM WCZEŚNIEJ – bo tego nie rozumiesz. Nie potrafisz pojąć.
I różnica między nami w tej kwestii jest taka, że ja uważam, że kiedyś prawdopodobnie nauka te sprawy wyjaśni, a ty musisz mieć wyjaśnienie natychmiast i uciekasz się do pomocy boskiej. To jest naprawdę prosta sztuczka – bo nagle nie ma się problemu z niezrozumieniem.
Miękkość mojego przekonania, że Boga nie ma polega na tym, że ty uważasz, że on jest. Ale to że ty uważasz, że on jest jest kompletnie miękkie. Bo ja twierdzę, że nie ma czegoś, czego nikt nie widział, a ty twierdzisz, że to czego nikt nie widział istnieje.
I wcale mnie nie dziwi to, że tak uważasz. Można to porównać do tego, że większość ludzi sądzi, że człowiek jest odpowiedzialny za ocieplenie klimatu, że energia jądrowa jest zła itede… bierze się to z ataku mediów i polityków. Jeśli codziennie od dziesięcioleci się mówi: odpady atomowe są be – to trudno w to nie uwierzyć.
W przypadku Boga od 1000 lat się mówi w Polsce BÓG JEST, stworzył świat, człowieka… ludzie w zasadzie są bez wyjścia. Mówią im to rodzice, ksiądz co tydzień, na lekcjach religii…
Ukłony z ortodoksji serbskiej
Lagriffe -- 05.06.2012 - 15:54