Niczym ślepcy

Niczym ślepcy, i na domiar złego głusi, idziemy na dno!

Dobrze nam tak?
Dobrze Wam tak?

Do ostatniego momentu trwania tego jakże ciekawego i udanego projektu, niektórzy zachowują się jak nie przymierzając rolnik wiosną na pańszczyźnianym polu, który ręcznie rozrzuca kał.

Tyle ode mnie na sam koniec.

Średnia ocena
(głosy: 6)

komentarze

A szkoda...

...


Marek

To tak jak z Polską.


Marek

A kogo to dzisiaj obchodzi , spójrz po komentarzach , tak ich wiele że aż “półka” się ugina .. Troszkę enigmatycznie jak dla mnie to zabrzmiało , niczym nekrolog , czy to miałeś na myśli pisząc ten wpis ..?
Bywam tu rzadko , pominę milczeniem dlaczego tak jest , może przy okazji i o tym wspomnę . Wiem że jest tu kilku dobrych , ciekawie piszących blogerów stąd i konieczność od czasu do czasu przewertować co ciekawsze i “wypad” na swoje śmiecie .

pozdrowienia


Marku,

mam mocne wrażenie, że się mylisz i że kiedyś to sam zaczaisz.

Zresztą każdy ma prawo do swoich opinii, nawet jak sa one krzywdzące i niesprawiedliwe, no:)


Marek

rozdzierasz szaty czy co? Nie rozumiem.

Najgorzej w takich miejscach jak tekst jest wtedy gdy piszący zamiast pisać, zajmują się sami sobą.. . Jest to przeciwskuteczne.

Fajnym zjawiskiem blogowania jest to, że samo tworzymy klimaty, przestrzenie i nowe swiaty swoimi notkami.

Pisząc o tekstowisku( zajmując się samym sobą) własciwie sprawiamy, że ono staje się ciasne, niewygodne jak zimowe buty sprzed dwóch lat.. .

Ja tam nie chodzę wszędzie, nie czytam wszystkiego ale to co mi pasuje – i to lubię. Nie rzucam kamieniami w autorów których pisania nie lubię. W txt jest fajne to, że mogą pisać tacy i tacy, a nikt ich nie etykietuje, nie rzuca kamieniami, itd.

To jest super. Merot mówi, że trzeba się posunąć, a wg mnie tu przestrzeni dużo.. .

Pozdrawiam.

************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .


Kisiel

Imionarzeczy

To tak jak z Polską.

:-)))

************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .


Grześ

no pewnie, ze każdy ma prawo. Skoro ma prawo, to w jakim celu się posuwać?

:-)))

************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .


Panie Marku!

Ostatnio mniej czytałem Pana, niemniej zgadzam się z Panem, że brniemy w ślepy zaułek.

Diagnozę postawiło wielu. Pytanie brzmi, czy z tego coś dla nas wyniknie? Czy potrafimy zaproponować panu Sergiuszowi takie rozwiązanie, że tekstowisko będzie mogło istnieć nadal?

Pozdrawiam


Panie Jerzy

osobiście uważam, że nie, nie ma takiej opcji, albowiem nie dorośliśmy do pewnego poziomu.

Wie Pan, dla mnie na takiej płaszczyźnie jaką jest platforma ta czy inna nie jest istotne kto kryje się za awatarem, nie interesuje mnie czy, jak i z kim śpi dopóki sam tego nie napisze, nie upubliczni to jego/jej sprawa.
Co innego, kiedy on/ona (sorry za kolejność) zaczyna ze swoich, nazwijmy to umownie, zainteresowań robić sztandar i wymachuje nim na lewo i prawo (użycie lewo i prawo przypadkowe) wtedy nie dziwi fakt, że ktoś zechce się wypowiedzieć...

Mnie interesuje treść, wartość tego tekstu, który mogę, w ramach dyskusji, uznać za ciekawy lub mniej ciekawy i wnieść swoje uwagi, inny punkt widzenia. Nie wyzywam autora tego tekstu od prawaków, lewaków, durniów, kretynów, idiotów czy ślepych ideowców. Nie mam tego w zwyczaju, choć przy niektórych “sztukach” naprawdę trudno zachować kulturę i dlatego rozumiem że niejednemu z nas puściły nerwy.

Na dzień dzisiejszy wiem jedno – po przeniesieniu kilu ciekawszych moich wpisów, wpisów MarkaPl ten przestanie istnieć w sieci. Nie czuję potrzeby, o czym wcześniej już wzmiankowałem. Nie jest li tylko wyłącznie przyczyna rozpadu TXT,nałożyły się na tę decyzję inne ważniejsze dla mnie sprawy osobiste.

Pozdrawiam


Subskrybuj zawartość