Z kronikarskiego obowiązku


 

Dobry tekst Żaryna, który na przykładzie pokazuje pewną ciekawą, acz niestety oczywistą prawidłowość. Nie jest bowiem tak, że demokracja, pluralizm i powiedzmy… III RP ma gwarantować jednakowy udział w debacie, z zachowaniem równości broni i prawa głosu. Są dwa standardy. Jeden dla nas – mówi Friszke, drugi dla was. Polak o przekonaniach endeckich nie powinien pełnić funkcji publicznych, pisać książek, współkształtować polityki historycznej, ba – najlepiej gdyby publicznie się nie odzywał. Ewentualnie możemy wziąć jednego endeka, jako kwiat do kożucha, nich już będzie ten pluralizm, skoro ma być.

Żaryn pisze: Prof. Andrzej Friszke, w tym samym wywiadzie, szczerze zapewne zatroskany stwierdza: „Nie mówię, że Gontarczyk nie ma prawa pisać czy głosić swoich poglądów [Piotr Gontarczyk powinien pewnie podziękować wielkiemu uczonemu, że mu dalej pozwala uprawiać historię; proszę pomyśleć, czytelniku, co by się stało, gdybym to np. ja tak protekcjonalnie potraktował wielkiego uczonego – J. Ż.], ale podlega też bardzo ostrej krytyce innych badaczy.

Polecam.

referent

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

“Polak o przekonaniach

“Polak o przekonaniach endeckich nie powinien pełnić funkcji publicznych, pisać książek, współkształtować polityki historycznej, ba – najlepiej gdyby publicznie się nie odzywał.”

Fakt, nie powinien.


Ktoś

To nie fakt, to przekonanie sowieciarza


Referencie

Juz wiemy kim jest Ktos!
To towarzyszka Sroda M., ukryta “pod plaszczykiem” ;-)


A na temat..

Bodajze to w wiadomym organie, nie tak dawno mozna bylo wywiad z Friszkem przeczytac. I tam pan profesor wyraznie powiedzial, ze racja jest tylko po jednej stronie. Wlasciwej.
Przykre to i zalosne.


Rollingpolu,

wiesz, to że racja jest tylko po jednej stronie to akurat mówią przedstawiciele każdej strony, łącznie z tobą, przypuszczam:)

pzdr


Grzesiu

Roznica jest taka, ze ja nie probuje “drugiej strony” kneblowac.
Ot taka niewielka roznica. Zauwazasz?


Nie próbujesz, bo nie masz możliwości:)

kto wie, co by było gdyby itd

Że się powyzłośliwiam.


Alez mam

Ot chocby na blogu. I co, wycinam kogos? Nie.
Lyso? :-)))


Oj, prowokuję trochę,

by jakis pozytywny i twórczy ferment zasiać.

No ale fakt, tu masz rację:), acz przeczułem, że taka reakcja będzie.

Więc półłyso:)


Pozostaje pytanie

Dlaczego nie powstała odwrotna GW i podobne środowisko?

Bo, że stronnictwo GW idzie w totalitaryzm, to wszyscy widzą.
Od dawna.


Ano wlasnie

Dlaczego nie powstala?
Bo moze te “totalitarne” i “faszystowskie” srodowiska prawackie, ani nie takie totalitarne, ani faszystowskie?
Ot, ciekawostka!


Subskrybuj zawartość