Pan Jezus spokojnie w grobie sobie leży, przywalony kamieniem, a my wszyscy, jak co roku czekamy na zmartwychwstanie. Za oknem orkan i deszcz zacinający w policzki przechdniów. Angielska pogoda, choć podobno tu jest i tak najlepsza w całej Anglii…
Ducha świąt nie czuć wcale. Ludzie w domach żrą czekoladowe jajka i nic więcej. A wczoraj to nawet widziałem jak hamburgery zjadali.
Jadę tedy świętować do siostry, do Liverpoolu. Akumulatory naładowane i w drogę. Świętować po polsku, choć odrobinkę.
A wam wszystkim, moi najmilsi
najlepszego życzę
komentarze
Panie Hamiltonie
Ah to UK :( Przesyłam Panu w takim razie zupełnie swojskie, w polskim klimacie, najlepsze życzenia Radosnych Świąt Wielkiej Nocy!
s e r g i u s z -- 22.03.2008 - 19:39H.
Wszystkiego dobrego, brachu!
:-)
Human Bazooka
Mad Dog -- 22.03.2008 - 19:41sergiuszu i MadDogu
Wielkie dzięki!
pozdrawiam! Jaja pomalowane (nie moje :P) – święta na całego.
==============
Sir H. -- 22.03.2008 - 19:51po co nasze swary głupie,
wnet i tak zginiemy w zupie…
Hamiltonie
Wczoraj odebrałem swój nowy dowód osobisty.
Cóż za ironia. Na zdjęciu wyglądam jakbym był łysy!!
Tragedia pod każdym względem.
Piszę o tym bo wy tam podobno w UK nie znacie tej ohydy na razie.
Wesołych Świąt i dalszych sukcesów, ale takich żeby w dzienniku mówili!
Jacek Jarecki -- 22.03.2008 - 19:55Ukłony
Hamilton
Najlepszości, odrobiny Polskości i Swojskości w tym JuKeju
Prezes , Traktor, Redaktor
max -- 22.03.2008 - 20:00Jacku
Synek Ci podrośnie to schowa Ci dowód :)
Ja tyż życzę Ci coby się Twój Folwarki internetowy rozwijał
i rodzinka w zdrowiu rosła
Alleluja! (i do przodu)
Sir H. -- 22.03.2008 - 20:36==============
po co nasze swary głupie,
wnet i tak zginiemy w zupie…
Sir.Hamiltonie
No to ja też Ci składam życzenia po polsku.
Obfitości święconego.:D
Alga -- 22.03.2008 - 22:08Maxie,Algo
nie zdążyłem podziękować, więc dziękuję i wzajemnie!
nooo chyba zdążyłem przed zmartwchwstaniem
Sir H. -- 23.03.2008 - 00:20już trzęsie się ziemia.
==============
po co nasze swary głupie,
wnet i tak zginiemy w zupie…
Szanowny Sir Hamiltonie
serdeczne dzięki.
Zenek -- 23.03.2008 - 03:34Widać,że nieźle sobie radzisz na obczyźnie,piszesz o ciękiej pracy i sukcesie.
Niech Ci w tym towarzyszy sympatia i radość,niech spełniają się Twoje marzenia!