Filmy Barei to prawdziwe bogactwo narodowe. Założę się że każdy czytający mnie ma swój ulubiony film, ulubione powiedzenie, ulubioną postać. Tak się składa, że moja ulubiona postać i jej powiedzonka nie występują w moim ulubionym filmie ( tandetni, ale śmieszni Zmiennicy ). Moją ulubioną postacią jest Dyrektor z serialu Poszukiwany, poszukiwana zagrany bezbłędnie przez nieodżałowanego Jerzego Dobrowolskiego.
To taki sobie brat-łata który co kilka lat jest przenoszony na coraz nowsze stanowiska. Słyszymy m.in., że był już dyrektorem większego muzeum sztuki współczesnej, w chwili gdy “Marysia” u Dyrektora służy, jest dyrektorem-urbanistą “gdzieś w Polsce”.
Postać “wiecznego Dyrektora” jest o tyle interesująca, że przetrwała do czasów dzisiejszych w niemal niezmienionej formie. Osobniki takie pałętają się do dziś w państwowych lub samorządowych spółkach jak za dawnych, czerwonych czasów.
Tu uwaga: nie znoszę PiS, więc pozwolę sobie tu znaleźć ofiarę. Jest to wybór całkowicie subiektywny i wiem że w PO czy SLD znajdą się dziesiątki podobnych “ćwoków”.
Jeden z popularniejszych politycznych blogerów, podpsujący się z imienia i nazwiska został wczoraj “zdemaskowany” przez pewną dość drapieżną blogerkę (również podpisującą się z imienia i nazwiska). Okazało się że ów PiSowski bloger (młodzieniaszek) ma tatusia który był wiceministrem sportu. Zainteresowało mnie to i trochę rozśmieszyło. Pobieżnie guglowanie wykazało że ten pan był już:
– nauczycielem (ukończył polonistykę na WSP)
– posłem na Sejm (2x)
– doradcą ministra finansów (ciekawe jakiego)
– po przegranych wyborach w roku 93 – jakimś dyrektorem i prezesem
– wiceprezydentem dużego miasta XYZ
– prezesem klubu piłkarskiego Polonia XYZ
Śmieszne? Trochę. Przestaje to być śmieszne, kiedy dotrze do nas, że to wierzchołek góry lodowej.
komentarze
Sir Hamiltonie
Proszę nie przesadzać z tą drapieżnością.
Uznałam za wysoce niemoralne, że ktoś, kto ma ojca nie dość, że kanciarza, który nie placił czynszu ( kłopoty finansowe jak widać nie omijaja szczytów wladzy), który zasiada obecnie (TAK!) w najwyższych wladzach PiS – to na dodatek był wiceministrem w PiSowskim rzadzie. i to w tym przeżartym korupcja ministerstwie sportu. I ten mlody czlowiek śmie wypowiadać się krytycznie o ludziach, którzy jego tatusia przerastają wszystkim, a przede wszystkim etyką o glowę – na dodatek udając obiektywnego konserwatystę.
To nawet nie jest oburzające – to mnie tak rozśmieszylo tym swoim nadęciem i powagą z jaką ten młokos traktuje samego siebie a rownocześnie stopniem własnej demoralizacji jakiemu daje wyraz – że postanowiłam zbić go z tropu.I chyba mi sie udalo – bo później staral się jak mógł nadrabiać mina.
Jednak znając ludzi z podobnych rodzin – nie wróże sobie dlugotrwalego efektu wychowawczego,
No i rośnie nam następne pokolenie cynicznych graczy politycznych.
PS. Dobrowolskiego uwielbiam. W mojej ocenie najlepszym z filmów Barei jest Miś.
Ale i inne są doskonale. Dyrektor i jego zona (także doskonała Barbara Rylska) – to poza wszystkim nadal obowiązujący styl zachowań.
Pozdrawiam i dobrej nocy
RRK -- 28.04.2008 - 03:40H.
Ale w Lubinie jest taki Dobrowolski.
Nawet fizycznie podobny.
I opis sie zgadza.
Maraszek sie nazywa.
Human Bazooka
Mad Dog -- 28.04.2008 - 05:25:)
tak jak niejaki J.Dabczak, ktory chocbysmy wakacje w zamknietym osrodku sobie zrobili, chocbysmy juz na niego nie mogli patrzec, on i tak wroci.
rollingpol -- 28.04.2008 - 06:15ile takich postaci jest? i nie tylko w Lubinie;)
i nie tylko w PiS-ie.
Zdaje się,
że ja cuś przegapiłem?
Igła -- 28.04.2008 - 12:01Cuś znaczy synuś.
RRK
Pani pytanie bylo jak najbardziej na miejscu.
Lektura tego:
http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,3138807.html
Jest porazajaca. Mlodzieniaszek ma tupecik. Czy on naprawde nie zaklada ze ktos (nawet niezbyt obeznany z komputerami) moze po prostu sobie zagooglowac
jego nazwisko? I ma toto czelnosc zgrywac modelowego konserwatyste typu ‘anglosaskiego’. Kpina.
==============
Sir H. -- 28.04.2008 - 12:58po co nasze swary głupie,
wnet i tak zginiemy w zupie…
Hamilton
pełne żenła, jakby to ując, gra w pici-polo ?
poczytałem linie obrony śmiech na sali. Chłopak młody, może i zdolny ale
towarzycho nie te. Przynajmniej z nieciekawa post-awułesowską przeszłością, której przedstawiciele ścigają się z eselowskimi chartami w pluciu na prawo i innych
Prezes , Traktor, Redaktor
max -- 28.04.2008 - 13:30all
dobrze ze pani RRK to wyciagnela. To daje dobra projekcje….
==============
Sir H. -- 28.04.2008 - 13:53po co nasze swary głupie,
wnet i tak zginiemy w zupie…
Czemu mi twarz
Dobrowolskiego, kojarzy się z twarzą Bareji?
Igła -- 28.04.2008 - 13:57panie Igla
Bareja to ten handlarz narkotykami ze Zmiennikow
albo sprzedawca z londynskiego sklepu w Misiu…
==============
Sir H. -- 28.04.2008 - 15:23po co nasze swary głupie,
wnet i tak zginiemy w zupie…
Oglądałem ostatnio dokument o Dobrowolskim
Nieszczęśliwy człowiek. Źle skończył.
dawniej KriSzu
Dymitr Bagiński -- 28.04.2008 - 21:06