Pięknie jest, siedziałem sobie w domu, pogrążony w ogladaniu ,,Gotowych na wszystko”, naglę patrzę przez okno,a tam co?
Śnieg, biało jest i ciagle pada, samochody obsypane, drzewa zaśniezone,dziwne, chyba jestem niezrównoważony emocjonalnie, bo wywołało jakąś dziwną radość to we mnie.
W sumie skłamałbym mówiąc, że to pierwszy tej zimy, bo cuś tam już padało, ale teraz jest tak ładnie za oknem, masakra, i to mroźne powietrze, eh, szkoda, że psa nie mam, to bym wyszedł się z nim pobawić i potarzać w śniegu:)
Kurde, aparat tyż by się przydał, by zrobić zdjęcia.
U was tyż tak fajnie jak u mnie jest?
W ramach erzacu za zdjęcia piosenka, no chyba wiadomo jaka:)
Pewnie jutro jak wstanę już nie będzie, ale teraz jest fajnie…
komentarze
eeee
Myslalem, ze chodzi ci z tym niesamowitym, ze udalo ci sie dwie jednakowe notki wrzucic:-D
Human Bazooka
Mad Dog -- 19.03.2008 - 22:39a u mnie piździ jak w Kieleckim
śnieg popadał, ale już jest kaput.
“Elämä on kuin suklaarasia, koskaan ei tiedä mitä saa.”
Docent Stopczyk -- 19.03.2008 - 22:39eee, wpsiujcie komentaarze pod drugim,
bo ten do skasowania…
grześ -- 19.03.2008 - 22:41Bo się zdublował.
To ja ci ten 1
skasowałem.
Igła -- 19.03.2008 - 22:42Na złość.
Bom złośnik i Igła.
Igła
>Mad
a ja myślałem że to tylko mi się udaje tak dublować noty i komenty :)
“Elämä on kuin suklaarasia, koskaan ei tiedä mitä saa.”
Docent Stopczyk -- 19.03.2008 - 22:42No właśn ie widzę:)
I co teraz?
grześ -- 19.03.2008 - 22:42Hm, dokonałem małego
updaetu czy jakoś tak to się nazywa i jest już mniej sensowny, ale dalej mnie cieszy ta perspektywa za oknem.
grześ -- 19.03.2008 - 22:46Cholera
A jak ma zrobić teraz odwrotnie?
Sam jesteś szkodnik i paskuda, panie Grzesiu.
Igła -- 19.03.2008 - 22:46Narażasz mnie na stres!!!
Igła
no to extra
bo ja właśnie przywróciłem Ci wersję oryginalną :)
s e r g i u s z -- 19.03.2008 - 22:47I co teraz? Mam przywrócić wersję oryginalną nr 2 ?
łoludzie!
Kurde, juz nic nie rozumiem?
Stary tekst juz jest, okej.
grześ -- 19.03.2008 - 22:47Nie no dobrze,
teraz ogarnął mnie atak śmiechu.
grześ -- 19.03.2008 - 22:49najzabawniejsze, że już padać przestało.
I tylko lezy na ziemi, ale droga już za oknem czarna, nie zasniezona, buuu, ...:)
psa mam, ale u mnie śniegu nie ma, może jutro coś spadnie? albo
lepiej nie , starczy tej zimy nie zimy, ja i bez śniegu z psem łazikuję bo i muszę i lubię albo na odwrót jak kto woli
arundati.roy -- 19.03.2008 - 23:23Trio
Fajny duecik, ale lepsze byłoby trio – z Wasowskim. A co byś powiedział o kwartecie jeszcze z Umer?
Torlin -- 19.03.2008 - 23:28U mnie w Warszawie w ogrodzie jest ślicznie, śnieg może nawet nie ma 1 cm, ale tak oblepił każdą gałązkę, że jest jak w bajce. Pies zdziwiony :D
u mnie za oknem sypie snieżek
Biała Wielkanoc? Na leja będą się obrzucać śnieżkami??
sajonara -- 20.03.2008 - 07:40Arudnati, no u mnie śnieg już też się kończy
dziś tylko resztki…
A psa top tylko lubic się da, i spacery tyż.
Torlinie, ano lepsze, ale to tylko znalazłem.
A Magda Umer, no lubię bardzo.
A co do psów, to jak miałem piesa Iwana, to on był fanatykiem śniegu.
Sajonara, u ciebie to pewnie więcej to śniegu, bo zawsze w Ressovii więcej i zimniej niż u mnie, takie porównania mam z czasów studiów, a w lecie z kolei większe upały tam.
grześ -- 20.03.2008 - 10:31grzesiu
No tym razem to ja się z Tobą nie zgodzę. Taki śnieg, który się od razu w breję i wielki brud zmienia, zupełnie mnie nie rajcuje. Wręcz przeciwnie. rozumiem, że Twoja artystyczna (artystowska?) dusza sprawiła ten cud skojarzeniowy.
Pozdr.
popisowiec -- 20.03.2008 - 10:38Popisowcze, ale ja pisałem
wczoraj póxnym wieczorem, tekst, nic się nie lepiło i sypało całkiem obficie i to tekst taki chwilowy, dziś tyo już zupełnie inna historia, zresztą już prawie stopniało wszystko.
Pzdr
grześ -- 20.03.2008 - 10:48popisowiec
na Wschodzie jest zimniej i breja jest od 10, a wtedy grześ jeszcze śpi:)
Prezes , Traktor, Redaktor
max -- 20.03.2008 - 10:48no i u mnie dziś
konkretny śnieg :) zrobię parę fotek to wieczorem wrzucę
“Elämä on kuin suklaarasia, koskaan ei tiedä mitä saa.”
Docent Stopczyk -- 20.03.2008 - 10:57grzesiu, maxie
Bo ja tak nienawidzę tego błocka, że gdy widzę śnieg, od razu spoglądam na termometr. Śnieg akceptuję dopiero od -5 stopni.
Inna sprawa, że z wieiem człowiek się taki bardziej praktyczny staje, czytaj – zramolały. :)
Pozdr.
popisowiec -- 20.03.2008 - 11:12śniegu już nie ma
za to wyjszło słoneczko i jakoś raźniej. Brei też brak ino pizdzi.
sajonara -- 20.03.2008 - 12:01Nie ma zadnej brei, Maxie,nie znasz się
a zimno jest, a słońce co chwilę świeci, jednym słowem to samo, co napisał Sajonara, nie wiem, więc po co piszę ten komentarz, ale co tam.
Docencie, no to czekam na śniegowe zdjęcia…
grześ -- 20.03.2008 - 13:19śniegu ni ma
a fotek nie będzie bo zapomniałem akumulator naładować :(
“Elämä on kuin suklaarasia, koskaan ei tiedä mitä saa.”
Docent Stopczyk -- 20.03.2008 - 17:58Wychodzi na to,
że pan Grześ nie widział prawdziwej zimy a śnieg to rzadko?
Igła -- 20.03.2008 - 18:01Ech….. ci młodzi, zdolni.
Ino do czego?
:)
Igła
Pytalam gdzie trzeba
Obiecali, ze Święta będą wiosenne!
Takie z krokusami, żonkilami, tulipanami i ogromnymi bukietami forsycji.
Grzesiu, możesz tez juz zacząć żalować, że nie masz psa.
Wiosenne spacery po krakowskich Plantach z pąkami na drzewach i trawą ( już jest zielona!) i szalejącym ze szczęścia psem – to coś dla Ciebie!
A jesli nie pies – to kot.
Na spacer idziesz sam i nałapawszy piękna w oczy szybciutko wracasz do kota, który caly mięciutki, puszysty, cichutko mruczy i łasi się – też by Ci się spodobalo!
A może i pies i kot?
Popatrz ile frajdy naraz!
Przez wszystkie pory roku!
Pozdrawiam świątecznie
RRK -- 20.03.2008 - 20:20PS. Ale bylo przez chwilę prześlicznie – bialutkie dachy Krakowa – cały dywan…ale już ktoś zwinął.
defendo
A u mnie był śnieg – na świeżo rozkwitłych tulipanach. Zdjęcia powiesiłam w swoim drugim blogu – niesamowita, zimowa opowieść na kwitnących forsycjach itd. Nie cierpię zimy!
defendo -- 20.03.2008 - 20:26http://defendo.wordpress.com/
Panie Igło, e tam
głupoty pan gada w sumie
RRK, no żeby wiosenne planty krakowskie widzieć, to musiałbym przeprowadzić najpierw, co do frajdy z posiadania, to się zgadzam.
Defendo, witam, zajrzałem, podobają mi się.
Pozdrówka
grześ -- 20.03.2008 - 21:03Docencie, no szkoda,
a u mnie znowu posypało ładnie, a teraz tylko śnieg lezy, już nie pada, no, ale pewnie szybko zniknie.
grześ -- 20.03.2008 - 21:05Kurde, czuj.e się jakbym w jakiejś prognozie pogody od wczoraj pracował:)
Komentarze tylko okołosniegowe zapodaję.
Hm
Planty – cienki w sumie pasek zieleni – a za nim te ruchliwe ulice, Basztowa, Straszewskiego… Ja bym się tam mojego piesa bała puszczać.
Pino -- 20.03.2008 - 21:12Kraków to miasto z kamienia i hau to w nim raczej biedne są, z tego co obserwuję.
No chyba, że się mieszka w Borku Fałęckim albo gdzieś przy Błoniach :)
Widzę miłe , Nowe Panie
grzesiu, jesteś niezawodny
(Igła, masz i widzisz – młody i zdolny)
Prezes , Traktor, Redaktor
max -- 20.03.2008 - 21:45Pino, ano na piesy trza
uważać w mieście, szczególnie na takie, co się nie boją samochodów, bo nienauczone są.
A w ogóle to witam u mnie:)
Maxie, e tam, jaki młody i zdolny, chyba mnie pomyliłeś z kimś, może ze sobą samym:)
grześ -- 20.03.2008 - 22:46teraz to już tylko ,,i” mi zostało…
Pzdr
młody, zdolny i nieogolony:)
Prezes , Traktor, Redaktor
max -- 20.03.2008 - 22:48Spadaj,
trollujesz:)
pzdr
grześ -- 20.03.2008 - 23:01grzesiu
Niech Ci będzie, wiem, o co chodzi. Widzisz, wczoraj musiałem odbyć podróż samochodem. Sypało mniej wiecej co 15km. I w pewnym momencie droga zaczęła wieść przez las, świeżo i bardzo porządnie posypany. No i mnie wzięło, chyba dlatego, że tej zimy nie bardzo było można takie obrazy oglądać.
Pozdr.
popisowiec -- 21.03.2008 - 08:58Życzenia
Składam Ci Grzesiu najserdeczniejsze życzenia świąteczne, dla Ciebie, Twoich Bliskich i dla wszystkich czytających i komentujących.
Torlin -- 21.03.2008 - 20:40Torlinie,
witam i dzięki.
No i wzajemnie wszystkiego Najlepszego z okazji Świąt Wielkiej Nocy.
pozdr
grześ -- 21.03.2008 - 20:43re: Niesamowite:)
Dzisiaj mam wiosnę, nieco cieplej, ale wciąż jestem przemarznieta, marzę o porzadnym upale. Grzesiu, zdjęć to ja robić nie umiem, ale lubię.W brydża umiem grać, ale nie cierpię towarzysko. Sportowo owszem. Jakieś to wszystko takie… Niech wreszcie zrobi się naprawdę ciepło…
defendo -- 09.04.2008 - 21:55http://defendo.wordpress.com/
Blee....
nienawidzę upałów
grześ -- 09.04.2008 - 22:01:)