Zgadzam sie z pierwszym. Co do drugiego – przed 8 sierpnia mielismy koncetracje rosyjskich wojsk, ciągłe incydenty graniczne i prowokacje rosyjskie, zmierzajace do destabilizacji kraju i uniemożliwienia MEPu dla Gruzji. Chyba więc do tego stanu nie bedą dążyć.
Ja się spodziewam naciskania przez Saakaszwilego, aby w Gruzji pojawiły się siły pokojowe w wydaniu europejskim, a nie czerwonoarmiejnym. No a gdyby udało sie w konsekwencji uzyskać MEP i przyjęcie do NATO... No ale tu juz nie jestem optymistą niestety…
TNM
Zgadzam sie z pierwszym. Co do drugiego – przed 8 sierpnia mielismy koncetracje rosyjskich wojsk, ciągłe incydenty graniczne i prowokacje rosyjskie, zmierzajace do destabilizacji kraju i uniemożliwienia MEPu dla Gruzji. Chyba więc do tego stanu nie bedą dążyć.
Griszeq -- 25.08.2008 - 15:03Ja się spodziewam naciskania przez Saakaszwilego, aby w Gruzji pojawiły się siły pokojowe w wydaniu europejskim, a nie czerwonoarmiejnym. No a gdyby udało sie w konsekwencji uzyskać MEP i przyjęcie do NATO... No ale tu juz nie jestem optymistą niestety…